Dodaj komentarz do samochodu
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: Trudno się nie zgodzić. Chyba, że to muszkieterowie ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do KKrzysztof79:
Tego nie wie nikt, nawet my.
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
No to nie powstrzymuj, bo pękniesz.
Lepiej niech się stu otruje, niż jednego ma rozerwać.
Dodano: 5 lat temu
Do SzarnaMamba: W życiu takiego wybryku natury nie widziałem. No może poza... Zresztą nieważne [smiech2]
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: znamy się tyle lat, co wyłysiałe konie [rotfl]
Dodano: 5 lat temu
Do SzarnaMamba: Nie wiem jak inni ale ja chcę się dobrze bawić, motto Zachara "Motoryzacja to tylko pretekst" trochę nakreśla moje podejście aczkolwiek auta to główny powód ale bez spinania pośladków. Zresztą co ja Ci będę tłumaczył skoro znamy się już tyle lat. Jeżeli coś jest głupie lub szalone to jest to już wystarczający powód aby to zrobić :-)
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: widać, że po tylu latach ile tu jesteście znudziło Wam się pisanie wyłącznie o samochodach [rotfl] spoko, mnie też, bo ile można o tym samym przez x lat, prawie codziennie
Dodano: 5 lat temu
Do KKrzysztof79: Teraz to już sami nie wiemy i przeplatamy wątki żeby nikt nam nie zarzucił, że omijamy tematy motoryzacyjne ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: Do MarcinGP: wy dalej rozmawiacie o samochodzie :) czy o czym :)
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: Niby tak, ale znasz moje reakcje na pedziów, rzepak, kudłatą, Reno itd. Rzygam dalej niż widzę i niestety to silniejsze ode, nie potrafię tego powstrzymać ;-)

Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Sam sprowadziłeś dyskusję na te tory - "Za Snickers'a" i "Ciekawe czy Mentos'y owocowe też się łapią", a teraz rzygasz???
Co zapomniałeś kawał o nowym księdzu i proboszczu? że nie wspomnę o kościelnym.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: To już drugie miejsce na tym portalu z takim dość dyskusyjnym tematem poddanym daleko posuniętym (tak to pasujące określenie) rozważaniom [smiech2] Zaraz mi się uleje na samą myśl...

Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Nie - o mentosie jako waluta za usługi.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: Myślisz o ryzyku zadławienia? ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Za Mentosa mogłoby być ciężko.
Dodano: 5 lat temu
Celica piękna :)
Dodano: 5 lat temu
Do Tejlor: Tyle tego mam, że czasami przestaję ogarniać. Gdy po utracie tabletu z ponad 3000 kontaktów, znajomych itp. zrobiło mi się niecałe 400 to myślałem, że tragedia, a później zmieniłem zdanie, bo okazało się, że to nie jest takie złe. Ktoś kto zajumał zamiast zrobić reset to ręcznie czyścił, a ja nie byłem świadomy, że tabletu nie mam, bo ich nie znoszę i rzadko używam. Bym go wylogował. Teraz już do 1000 zacząłem się zbliżać ale FB pilnuję i trzymam poziom 500-600. Trzeba będzie inwentaryzację zrobić. Tylko to trochę śliski temat, bo ludzie profile tak nazywają i awatary z tyłka, że bez zajrzenia w ich zdjęcia nie wiadomo o kogo chodzi. Później pretensje "czemu mnie usunąłeś".

Tablet jakiś kierowca podwędził, bo w historii lokalizacji po całej Europie się logował. Ale cykor jakiś lub Ukrainiec, bo UK i Skandynawii wcale nie było.
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: A co Ty nie wiesz? Myślałem, że przez Ciebie go znalazłem.
"mwkwiat"
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: Ciekawe czy Mentos'y owocowe też się łapią, tam tyle różowych groszków... [smiech2]
Dodano: 5 lat temu
Do Tejlor: Trzeba było od razu link lub chociaż nick podać :-)
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
I Fantę
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: Obserwuję go na Instagramie.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: Za Snickers'a ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
A w komży to tylko na pal
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: Bo podobno w Łomży dźgają nawet tych bez komży ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Do Łomży pasuje jak pięść do oka.
Dodano: 5 lat temu
Do Tejlor: raczej wstrzymuje się z tankowaniem Octavii [rotfl]
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: To już taki trochę kyrk typu "cacao lives metter" [rotfl] czyli BLM – oznaczenie literowe powiatu łomżyńskiego na tablicach rejestracyjnych pojazdów w Polsce
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
Czasami przeciwczołgowa.
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: A jaki efekt? Kleks, czy mina przeciwpiechotna? [smiech2]
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
To maluchy kaszlały
Dodano: 5 lat temu
Do mucko1: To kaszlnij [rotfl]
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP:
A z moim gaźnikiem na szczęście wszystko jest ok.
Dodano: 5 lat temu
Do yatsec: O to ja nie pomogę. Kiedyś rozebrałem sprawny w VW Jetta I generacji, żeby wyczyścić i wylądowałem z nim u mechanika. Tylko w Ogarze i Motorynce mi się ta sztuka udawała.
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: czeka mnie remont gaźnika - nie swoimi "ręcami" ale chciałbym skumać o co tam kaman.
Dodano: 5 lat temu
Do yatsec: Uff... Czyli nie elektronika [up] Chciało Ci się tego szukać? [totalszok]
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: Przejrzałem schematy i nie widzę w gaźniku czujnika położenia przepustnicy. Z tego wynika że to chyba taki najprostszy czujnik podciśnienia w kolektorze. Podciśnienie się zmienia wraz z obrotami i obciążeniem silnika i wraz ze zmianami podciśnienia odchyla się wskazówka.
Dodano: 5 lat temu
Do SzarnaMamba: W kościele nie ma gromnic, tam są paschały. Gromnice to z chrztu. O cholera wnuczkom pamiątkę podwędziła ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do yatsec: Tego chyba nie pojmę, zasadę tak ale jak to już wątpię.
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: no jak skąd..z niedzielnej mszy albo wieczorej poprzedniego dnia [rotfl]
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: z tego co wiem to te najstarsze opierały się o mierzenie podciśnienia, mogły tez brać sygnały z czujnika przepustnicy i prędkości obrotowej silnika. Nie wiem jak jest w przypadku Celiny
Dodano: 5 lat temu
Do SzarnaMamba: Taka to się otrzepie i Ci odda prosto w mazak różańcem lub gromnicą (ciekawe skąd ją wyciągnie) [smiech2]
Dodano: 5 lat temu
Do yatsec: Tego nie wiedziałem. Zastanawiałem się kiedyś jak to może działać bez elektroniki i nawet szukałem ale chyba albo już zapomniałem albo nie rozumiałem co "poczam".
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: jeszcze by jakaś moherowa emerytka w głowe nim dostała
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: Toyota miała ekonomizery diodowe za czasów twojej Celiny, z początku diody były okrągłe a potem kwadratowe i to zostało jeszcze do połowy lat 90 niezmienione.
Z ciekawością za to odkryłem, że starsze Toyoty jak ta moja babcia Celina w czasach sprzed lampek miały ekonomizery wskazówkowe jak w BMW.
Dodano: 5 lat temu
Do SzarnaMamba: Agoj!!! Kibicuję!!!
Tylko sprawdź czy nikt nie idzie ulicą ;-)
Dodano: 5 lat temu
Do MarcinGP: czasami mam chęć tak zrobić
Dodano: 5 lat temu
Do SzarnaMamba: Jeżeli HDD, a nie SSD to rzeczywiście [panna] albo nawet [haker]
Dodano: 5 lat temu
Do yatsec: Toyota Clock to podstawa ale i wskaźnik "economy" jest idąc tym tropem, bo centralnego moja nie miała. Pewnie uznali, że przy dwóch drzwiach to niepotrzebne ale lusterka już "w prądzie". Ach te długaśne drzwi bez ramek i maska [food]