cytrynowa Asia

nie zawodny furgon :):):)

kwadratowa mazdziocha

malo palacy jedyna zaleta , ogolnie fajnie sie nim jezdzilo pakowny na maxa, ale zima co roku mu nie pasowala, rdza dopadla go i juz.

autko z charakterem

1.5 16 v 88km moze nie zaskakujaco duzo ale jak na taka wage daje rade
przyspieszenie tez calkiem fajne powyzej 3500 obrotow idzie do przodu jak glupia a powyzej 5500 obrotow silnik ladnie krzyczy i prosi o jeszcze
jak na 211 tys przebiegu nie odczuwam jakis dziwnych rzeczy podczas jazdy w srodu tez ladnie wyglada kierownica byla troche obtarta ale nakladka ze skory zakryla wszytsko i kierownica wydaje sie i jest grubsza przez co nie wyslizguje sie z rak. jedyny problem to wolne obroty do wymiany silniczek krokowy i przeczyszczenie przepustnicy.
na wyposazeniu elektryczne, szyby lusterka, klimatyzacja regulacja swiatel przednich, ogrzewanie postojowe fajna rzecz,radyjko blaupunkta lecz bez mp3 szkoda ale powoli mysle nad zmiana, felgi alumki 14 i stalowe 14 zimowki. chce zmienic na alu 15" i opony 195/55/15.ogolnie autko super wreszcie nie bede sie pocil w korkach w 30 stopniach(porownanie do golfa III ktorego mialem poprzednio) i wchodzil do cieplego autka przy -20 stopniach. aku jest nowy centry futura wiec mozna grzac hehe.
w srodku plastiki w normie jak i tapicerka choc mogla by byc grubsza i milsza w dotyku no ale to 96 rok podwozie zdrowe po konserwacji przed zima tegoroku byly oznaki rudej ale znikome wyczyszczone zamalowane i wycacane po zimie jakies mycie podwozia i ewelntualne poprawki jesli jest cos nie tak :)
nie umiem sie doczekac zlotu we wrocku wrzesnia tego roku.

pozdrawiam wsyztskich czytajacych to i oceniajacych autko.