SAmochód świetny poza jednym mankamentem tj elektronika. Porażka zupełna. Potrafił w ciągu jedne nocy zupełnie rozładowac akumulator, bujając się na poduszkach.

Naprawdę dzielny i niezawodny samochodzik na wyjazdy wekendowe na narty itp.Ulubieniec mojej żony.

Bardzo dzielna terenówka, mogła powalczyć z każdym innym terenowym, (nie mylić z suwami)

Jeżeli chodzi o niezawodność i właściwości trakcyjne niezły. Zawieszenie tylne katastrofa, nie do jazdy na tylnych siedzeniach.

Bardzo dobry samochód poza klopotami jakie były na początku z pierwszymi silnikami 16v , ale wymienino mi na gwarancji.

Bardzo dobrze wspominam ten samochód. Bezawaryjny, bardzo wyciszony chociażby w stosunku do audi. Co zachęciło mnie do zakupu 306 dla żony.

To był szok gdy przesiadłem się z Poldka. Na początku nie slyszalem silnika i potrafiłe jechać na trzecim biegu długi kawałek stówą i dopiro na obrotomierzu zauważałem, że coś jest nie tak.

Dumny byłem w tym czasie ztego auta naprawdę duży iwygodny samochód mający ciągle problemy z hamulcami i układem wydechowym, o korozji nie wspomnę.

No Coż jak to skoda, silnik z tyłu, w zimie jechał tam gdzie sam chciał i cholernie bał się górek.

To bylo auto. Codziennie po pracy pomimo tego że miał 3 lata i 65 tys km ciągle go remontowałem. Nie bylo podzespolu, którego bym samodzielnie nie demontował i naprawial. najbardzie denerwujące były wycieraczki , które w czasie ulewnego deszczu były wyłączane przez zabezpieczenie termiczne silnika - taki radziecki wynalazek.

Super niezawodny samochód bardzo komfortowy. Przyjemność prowadzenia nie męczy jazda

Merc jak każdy widzi. można pojeżdzić znacznie twardszy od Lexa, ale mężczyzna nie cierpi ,że jedzie zabawką.

Super fajne autko. Jeżdzi nim żona. Nie spotkałem bardziej komfortowego SUW-a

Fajny cichy jesto mój czwarty peugeot. Pełne wyposażenie automat,kolor biała perla opona 19