Auto kupione jako rezerwowe. Od pierwszego właściciela, krajowy ze śmiesznym przebiegiem. Zakup nie planowany, ale za taką kasę nie zastanawiałem się i go brałem. Do zrobienia podłoga z przodu (już wyspawana), klamka tył (zrobiona), teleskopy tylnej klapy (wymienione na nowe), stuki w okolicach półosi(do zrobienia). Oczewiście oleje i rozrząd zrobiłem. Wnętrze jak nowe, karoseria posiada delikatne wgniotki i niewielkie oznaki korozji (już zabezpieczone). Ogólnie ok, może jeszcze troszkę posłuży.

Samochód kupiłem w dobrej cenie, ale czeka mnie ogrom prac jakie muszę w nie włożyć. Na szczęście blacharka, lakier i wnętrze są bez zastrzeżeń. Miało być v6 ale po długich poszukiwaniach i obejrzeniu paru złomków skupiłem się na stanie auta jako takim. Myślę że silnik jest dość dynamiczny i z autka będę miał pociechę:)

Samochód kupiony od handlarza (niestety)za uczciwe pieniądze, choć trzeba było do niego trochę dołożyć. Auto w wyposażeniu Avantgarde co widać i niestety czuć (fabrycznie obniżony). Przed zakupem Muminek był wałkowany w moim serwisie Merca półtorej godziny (myślałem że handlarza szlak trafi:)) ) Wiem, że te auta są dość problematyczne także nie chciałem dać sobie wcisnąć hebla. A klasa jest samochodem bardzo poręcznym i żwawym, ale o komforcie choćby z C klasy można zapomnieć bo dosyć że krótki rozstaw osi sprawia że auto podskakuje na poprzecznych nierównościach to jeszcze w tym wszystkim nie pomagają niskoprofilowe opony. Cała reszta na plus, zwłaszcza wyposażenie:
Rodzaj pojazdu: Samochód
Nazwa modelu: A 170 CDI
SILNIK: 668942 30 162247
SKRZYNIA BIEGÓW: 716500 00 518356
BODY: 00000
Osi przedniej: AL291010213580 12467
Numer artykułu: 0-21770467
Kolor wnętrza: 678A
FARBY: 195



RETARDER: 1 010315
Data dostawy: 15/03/01
REFERENCE zlecenia produkcyjnego: N
Wyposażenie:

280- skórzane wykończenie kierownicy i lewarka skrzyni biegów
292 - boczne poduszki z przodu, kierowca i pasażer
354 - antena dachowa dla telefonu D-network
441 - elektrycznie regulowana kolumna kierownicza
580 - klimatyzacja
593 - szyby atermiczne, tylna ogrzewana, szkło hartowane, przednia z paskiem przeciwsłonecznym
663 - opony 195/50 R15, felgi alu
723 - zasłona przedziału bagażowego
756 - RADIO MB AUDIO 10 CD z VK / RDS
852 - MOBILE.PRE-INSTALL.COMPL.ON TOWER Nokia Series 5/6
873 - podgrzewanie siedzenia
880 - centralny zamek na podczerwień
954 - pakiet avantgarde
988 - certyfikat własności, dokumenty homologacyjne, tabliczka znamionowa wg EC

Leciwy Opel zastąpił wysłużonego konającego Yugo. Autko wyprodukowane jeszcze w niemczech (podobno bezwypadkowe). Z wierzchu dość ładny (gdzieniegdzie oznaki korozji, ale minimalne). Środek ładny niezniszczony (może ma przejechane te 200tyś km). Wyposażenie "golas" a raczej "naga" (bo to astra) dlatego ochrzściłem ją Kurtyzana. Jego zadaniem będzie przemieszczanie się w obrębie miasta i czasami do sąsiednich miejscowości. Narazie jestem z niej zadowolony, bo byłem na profesjonalnej stacji diagnostycznej i wyszło że jest tylko do wymiany prawy przedni amor (rzecz jasna wymieni się dwa). Druga rzecz do wymiany to guma łącząca obudowę filtra powietrza z przepustnicą. Czy było warto się pchać w takie stare auto-czas pokaże.

Autko kupione jako zastępcze choć dobrze spełniło swoja rolę. Trochę duże spalanie bo ok 12l gazu na setke, ale auto na gaźniku, a i instalacja lpg najprostszej konstrukcji. Wyposażenie ubogie bo była to podstawowa wersja. Za to szyny w drzwiach przypominały że mimo rozmiarów to prawdziwe volvo. Samochód dość duży w środku i bardzo wygodny. Mimo już słabej uszczelki pod głowicą(duże zuzycie oleju i płynu chłodzącego) bez problemu zrobiłem kurs w te i z powrotem z Katowice-Pzonań, oraz Bielsko Biała-Tatralandia(Słowacja).Sprzedałem jako uszkodzone.Wpadłem w poślizg i uderzyłem tak niefortunnie w krawężnik że pokrzywiłem wachacz i podłużnice, ale miło go wspominam:)

W środku spartański, ale prowadzi się go łatwo (tylko 805kg wagi), trochę toporny, ale co oczekiwać od auta za 550zł. Zainwestowałem w niego ok 600złi śmiga aż miło. Pojemność 1.1 efi na wielopunktowym wtrysku paliwa, 58KM mocy przy 3600obr/min, 80Nm momentu. Samochód został zmontowany w Polsce (Łódiź) w 1998r przez firmę Damis Motor Poland.

Auto kupiłem od znajomego i od razu się w nim zakochałem. Bardzo duży, bardzo wygodny i niezawodny. Zrobiłem nim sporo kilometrów i nigdy mnie nie zawiódł. Właściwie od niego się zaczeła moja przygoda z Mercedesem. Do dziś nie wiem dlaczego go sprzedałem(trzeba było doprowadzić blachę i lakier do porządku i jeździć...) Moim zdaniem tak niezawodnego samochodu już nigdy nie będzie.

Zakupiłem moje wymarzone auto we wrześniu 2009 przesiadając się z poczciwej "beczki" Auto ma czarny lakier i ładnie się prezentuje, silnik jest w miare mocny jak na wolnossącą rzędową czwórkę. Wyposażenie-hmmm jak na mercedesa golas(wersja cllasic). Moja Czarna Wdowa jak go nazywam jest jak na ten rok dość zadbany i jazda nim sprawia wiele przyjemności.