Chyba najbardziej kultowa i lubiana generacja prelude. Mozna ja kochac, mozna nienawidzic, to drugie raczej dla tych ktorzy nie sa w jej posiadaniu. Szereg lekkich modyfikacji w tym przypadku daje wg. mnie niesamowity efekt, wszystko pasuje i wyglada. Honorata spotyka sie z duzym zainteresowaniem, daje niesamowita frajde z jazdy.

Teraz konkrety, mianowicie najwazniejsze modyfikacje:

- LAKIER - czerwony metalic + bardzo lekki złoty kameleon[widoczny tylko w sloneczne dni, badz wieczorem na parkingu pod latarnia]

- Felgi - '17 opony 255/45 -troche za duze, na nowy rok w planach 215/40

- Lampy Soczewki przód [z kierunkami], tył oryginalne

- Zawieszenie przód/tył obniżone

- Skórzana tapicerka

- Układ wydechowy (dwukanałowy + strumenica)

- Układ dolotowy na stożku

- Sportowa kierownica

- Ciekawy BAD LOOK [naciagnieta maska]

- Przyciemnione szyby [byly wszystkie procz czolowej ale.... sie doczepili]

- Wygładzona tylna klapa [lekko schowana rejestracja]

- Usuniete: kierunki boczne, wycieraczka-tył, antena[poszla na dach]

- Gaz

- Blos na ukladzie dolotowym [dla niewtajemniczonych-auto ma taka sama moc na gazie jak na bezynie]

Zapewne o czyms zapomnialem, to narazie tyle

od czegos trzeba bylo zaczac ;]wiecej pchania niz jazdy, tak czy siak - wiele milych wspomnien ;]

Stara i poczciwa ''renowka'', zadko kiedy zawodzila, do dzis dnia cieszy sie i jezdzi nia sasiad