niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem Galanta z 1998 roku, który, delikatnie mówiąc, był ciut zaniedbany przez poprzedniego właściciela. na pierwszy ogień zrobiłem rozrząd, wymianę olejów, tłukące wahacze (tzw. banany), potem filtr powietrza i kabinowy, świece zapłonowe, wymiana złącza elastycznego które było w opłakanym stanie, ale to dopiero początek przywracania tego auta do świetności :) wziąłem się za ogniska rdzy, zaczynając od komory silnika. w ...

życie zweryfikowało nadchodzące plany i zamiast zawieszenia kupiłem po bardzo okazyjnej cenie spawaną klatkę prawdopodobnie od OMP z homologacją FIA i całą dokumentacją ktoś spawał ją "na aucie", więc aktualnie jest w trakcie poprawek i niedługo powinna wjechać do środka. potem oddaję Hanię na malowanie wnętrza i karoserii, następnie oklejanie w barwy bojowe, które można zobaczyć poniżej. z dupereli - ostatnio zrobiłem sobie "długi" ręczny obok gałki zmiany ...

projekt chwilowo się przytrzymał z powodu dłuższego wyjazdu, ale ostatnio wróciłem i szybko przygotowałem Hondę do pierwszego w jej życiu KJSa wjechały boczki z pcv, haki do koła zapasowego, zrobiłem przegląd (aż się zdziwiłem że nawet na trzepakach nie było kompletnie żadnych uwag, hamulce też żyleta) i jeszcze parę kosmetycznych rzeczy i wystartowałem w KJS Noc Świętojańska w Zgorzelcu. plan był żeby bez patrzenia na wyniki uczyć się auta (ostatni raz ...

Powoli zabieram się za moją nową zabawkę do rajdów, czyli Civica Gen V. postępy prac będą zależały od budżetu w danej chwili, na pierwszy ogień idzie wnętrze, poprawki blacharskie i malowanie, potem oklejenie i DOBRA zawiecha. silnik na razie jest jaki jest, na VTI raczej się nie porwę, przynajmniej na razie. tutaj wrzucamy na bieżąco filmiki itd z naszych wypadów: https://www.facebook.com/KabetRallyTeam w tym tygodniu wjechały kubły Mirco i Bimarco i szelki GForce ...

Ten sezon był pierwszym naszym (prawie) pełnym sezonem startów. Zezłomowanie Renówki i kupno Toyoty było strzałem w dziesiątkę. Udało nam się pozyskać sponsorów: firmę Kabet, zajmującą się dystrybucją płytek hiszpańskich i wykonującą elementy betonowe, Wulkanizację Przemka Fornala, specjalizującą się w prostowaniu i spawaniu felg oraz warsztat KOZI CAR, wykonujący naprawy powypadkowe i lakiernicze. Chcielibyśmy w tym miejscu ogromnie im podziękować za wsparcie i ...

No i kolejny rajd za nami, tym razem VI Runda RSMJG była rozgrywana w Zgorzelcu, już po raz drugi jako Memoriał Kasi Czypionki. Zaczęło się od kiepskiej dyspozycji kierowcy :D i problemów na BK - nigdy wcześniej nikt nie robił problemów odnośnie mocowania pasów, ale jakoś zostaliśmy dopuszczeni. Pierwsze dwie pętle rajdu były asfaltowe, ale głównie "pachołkolandia", co niezbyt lubimy, a potem przenosimy się na szutry, co bardzo lubimy :) Rajd rozpoczął się od odcinka ...

Zakończył się KJS Radkowski Trakt 2012, impreza która wyznaczyła nowy standard amatorskich rajdów na dolnym śląsku, no ale zacznijmy od początku :) Do Radkowa pojechaliśmy już w sobotę i po odbiorze administracyjnym pojechaliśmy na BK a potem zrobić opis trasy. z każdym odcinkiem mieliśmy coraz większe oczy - trasy prowadzące przez miejscowości, jedne kręte i techniczne, jedne bardzo szybkie, jeszcze inne bardzo brudne i śliskie. Szkoda że już na zapoznaniu było widać ...

nadszedł weekend, czyli czas na małe 'upalanie'. tym razem wzięliśmy kamerkę GoPro i wpadł kumpel z dobrą lustrzanką, ponagrywać trochę ujęć do klipu :) Toyka jak zwykle sprawowała się świetnie, chociaż zaczyna się kończyć sprzęgło. No, ale z tym to muszę poczekać do wypłaty :) Wytyczyliśmy zupełnie nową trasę, bo uprzątnięto hałdy gruzu, dzięki czemu trasa wydłużyła się do ponad 2 minut, ale nasz dżindżinier Bronek próbował zmusić nas do zejścia ...

w niedzielę pojechaliśmy na trening na pobliską opuszczoną jednostkę wojskową, przy okazji spotkać się z Karkonoską Grupą Rajdową do której należymy ;) akurat tym razem oprócz naszej rajdówki była tylko jeszcze jedna - VW Golf II, ale to wystarczyło żeby polatać na czas i trochę potrenować szutrze i betonie. auto spisywało się świetnie, tylko opony kończyły się w bardzo szybkim tempie :)) przez to poprawianie czasów mimo eliminowania błędów było praktycznie ...

wczoraj wyrwałem od kumpla dwie rozpórki dedykowane do Starletki, przednia firmy D&W, tylna firmy Wiechers. jako że z tyłu mam porządnie zrobioną samoróbkę, to stwierdziłem że bez sensu będzie wycinać i wstawiać tą. Tak więc pozostał montaż przedniej, który zajął mi raptem 15 minut. poniżej foty przed i po ;) mała rzecz, a cieszy :)

jesteśmy dogadani z nowym sponsorem, który będzie nas za darmo serwisował - KOZI-CAR z Siedlęcina, zajmujący się naprawami powypadkowymi, lakiernictwem itd :) przed następnym rajdem dojdzie parę naklejek... ;)