Dziś moja żona przejechała kilka kilometrów Volvo. Sama nie mogła się zebrać, więc jej powiedziałem, że dziś jedzie ona. Usiadła za kierownicą, a ja z synem z tyłu. Żonie super poszło, choć trochę się bała. Przejechała kilka skrzyżowań ze światłami i bez (nie było na wprost), zaparkowała 'garaż przodem' i 'koperta'. Nawet ją pochwaliłem, za to, że stanęła na pasie między wysepkami nie blokując pasa ruchu przy skręcie w lewo.

dziś pobiłem własny rekord minimalnego spalania na trasie - przy prędkościach emeryt level 3 ;) (70 - 80 kmh) komputer pokazał średnie spalanie 6.1 l/100km. W rzeczywistości powinno być ok 15% większe, bo jechałem na LPG. Na stacji wyszło niecałe 8 litrów LPG. zdjęcie dodane.

w weekend miałem przyjemność dojechać autem do zakopanego i wrócić. samochodem troszkę ponad 800 km. Po górach prawie cała sobota i pół niedzieli. Orla perć zdobyta. Sobota:Rano dojechaliśmy do Zakopca ok. 5.30, przeszliśmy do Murowańca przez Kuźnice żółtym szlakiem. Po śniadaniu po 9 wyszliśmy na Zawrat (11.30). Posiedzieliśmy tam godzinkę i ok. 12.30 wyszliśmy w kierunku wschodnim. Po dotarciu do Koziej Przełęczy decydujemy się wysłać kolegę (który nas za ...

dziś dostałem prezent od mojej ukochanej żony: radio pionka 4200sd. na razie jest prowizorycznie zamontowane dla sprawdzenia, ale już bardzo mi się podoba. DZIĘKUJĘ KOCHANA ŻONO!

w dniu dzisiejszym po krótkiej trasie ponad 150 km i będąc już prawie pod domem zaatakował mnie ślizgający się (hamujący?) na mokrej nawierzchni motocykl - kros. Uderzył on w narożnik tylny-prawy mojego zderzaka ścierając na nim swoje ochronne spodnie. Po odbiciu się ode mnie zapolował na stojącą na pasie obok ciężarówkę. Od niej też się odbił. Już myślałem, że pojedzie dalej, ale nie wiadomo skąd nadjechała karetka na sygnale. Tu skończyło się odbijanie, ...

od dziś moje volvo będzie miało instalację LPG firmy BRC. Jak spali 7,7 litrów na trasie po 2,60 to wyjdzie 20 zł za 100 km.

trasa tam i z powrotem, 302 kilometry. Komputer pokładowy pokazał średnie spalanie 6,3. Bardzo mi się podoba takie spalanie. Jechałem bez klimy (tylko na chwilę mi się włączyła, bo szyba zaparowała), na pokładzie 2 osoby + dziecko + bagażnik do pełna,w drugą stronę tylko ja.

Dziś Volvo przeszło pozytywnie pierwszy przegląd.

Po roku jazdy "dorosłem" do założenia czujników parkowania STIG 39 z wyświetlaczem podsufitkowym. Uff...w końcu mogę poczuć się trochę pewniej przy parkowaniu auta.

Witam wszystkich! Z racji pięknej pogody dziś panującej, postanowiliśmy z ojcem obejrzeć nasze Volvo, by zobaczyć, czy czegoś nie potrzebuje, ani czy coś niedomaga w aucie. Po przejechaniu dzisiaj 70km stwierdziliśmy, że silnik stanowczo za głośno pracuje, a pod podłogą auta coś niemiłosiernie się tłucze (najprawdopodobniej jest to któraś część tłumika, ale to nic pewnego, bo nie mamy dostępu do kanału ani podnośnika, by to jednoznacznie zweryfikować). ...