Od stycznia '14 auto ma nowego użytkownika, na codzień jeździ nim moja druga połowa. W końcu auto jest w codziennym użytku. Na dniach zostało zrobione całe przednie zawieszenie i mam nadzieję że auto będzie się nadal dobrze sprawowało w rękach nowego kierowcy. Oczywiście od czasu do czasu też się nim przejadę, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok.

To teraz czas na detale zamontowałem chlapacze oryginalne i nawet fajnie wygląda auto z nimi.Mam jednak nadzieję,że tylnia klapa będzie się mniej brudzić teraz.Trzeba wyczekiwać deszczu... No i drugi bajer to schowek na okulary w podsufitce. Taka drobna rzecz a cieszy... Czy nie można było tego fabrycznie w każdej wersji dawać? Bo jeżeli ja w sklepie kupuje taki schowek oryginalny za 80zł to salon czy fabryka ma go za 20zł to jaki jest sens dziadować i oszczędzać na takich ...

Właśnie skończyłem montaż tempomatu i MFA. Aż dziw bierze,że skoro auto jest do tego przystosowane brak tego w standardzie. Wystarczy (w moim przypadku) wymiana manetek na takie które mają wbudowaną obsługę i tempo i komputera pokładowego oraz aktywacja w komputerze auta.Roboty ok 1,5 godziny niespecjalnie się spiesząc.Mała uwaga w jednym z servisów ASO - "panie nie da się..."

Trochę pracy i już na letnich. Jak człowiek się dobrze namacha kluczem i lewarkiem to od razu lepiej;) Założone świeżo wyważone 18" Trinity 7.5J z 225/40 R18 92Y xl Continental SportContact2 (nowe 8mm bieżnika) Spać poszły 16" Dezent TD 6.5J z 205/55 R16 94H Continental ContiWinterContact TS850 (7mm bieżnika na przednich 8mm bieżnika na tylnych) Więcej zdjęc z efektami pracy już wkrótce:)

Tak jak w tytule, dzięki komputerowi pokładowemu wiem, że spędziłem w Skodzie 100h z włączonym silnikiem. W tym czasie przejechałem 3107km, a średnie spalanie wg komputera pokładowego od nowości wyszło 7,1 l/100km. 100 godzin spędzone w samochodzie przypadło akurat jak stałem na czerwonym świetle w Raszynie, więc postanowiłem pstryknąć kilka fotek wyświetlacza dokumentujące fakt, że w aucie spędziłem 100h jednak po 99 godzinach i 59 minutach licznik się wyzerował. ...

Niestety auto klękło na środku skrzyżowania. Kręcić silnikiem się dało, nie trzymał obrotów i z około 900 obr/min spadał po jakiejś sekundzie do zera. Niestety konieczna była laweta . Po naprawie okazało się, że winny był czujnik obrotów silnika. Po wymianie jak ręka odjął.

No cóż, żal mi było się go pozbywać.Poza dwoma opisanymi awariami z samochodem nic się nie działo. Spalał jakieś 10 l gazu, 8,7 l benzyny na 100 km. Gaz absolutnie bez problemów. Generalnie byłem z niego bardzo zadowolony i zawsze będę dobrze ten samochód wspominał. Jak ktoś ma jakieś pytania, to proszę pisać, puki pamiętam to odpowiem :)

No cóż, awaria jak w tytule... Podobno typowa. Koszt naprawy jakieś 2000 PLN, czyli bez tragedii.

Dziś Felkę dopadły siódemki :) Z tej okazji jedzie jutro do mechanika, na wymianę przegubów i poduchy przy skrzyni. Zbliża się przegląd wielkimi krokami i fajnie było by go przejść :) Poza tym trzeba powoli przygotować autko do sprzedaży, plany zmiany auta chyba dojdą do skutku. Rozważam opcję kupna Opla Vectry B, Daewoo Lanosa lub Forda Mondeo 2, szukam, czytam i analizuję opinie. Oczekuję większej mocy (minimum 90KM), rocznika minimum 1999, przebieg niski jest zbyt ...

Właśnie wrócilem z wyjazdu do Szczecina oddalonego ode mnie o ciut ponad 500 kilometrów. Powrót był wyjątkowo szybki, zajął mniej niż cztery godziny a średnie spalanie wyszło 6.9l/100km. W tamtą stronę droga zabrała mi cztery godziny i dwadzieścia minut i średnie spalanie wyniosło 6.5l/100km. Średnia prędkość z komputera 138km/h (z GPS w co bardziej wierzę, bo prędkościomierz systemowo okłamuje o jakieś 6% - 131km/h). Autostrady z limitami 140/130/120 i sporo ...