Niestety gdy byłem w Warszawie swoim drugim autem Opel Astra G, w pewnej chwili coś zaczęło trząść autem i biegi zginęły. Pierwsza myśl przegub, jednak po sprawdzeniu na moście przegubu czy się kręci okazało się, że to nie on jest przyczyną. Auto zostało z holowane do Płocka (120km) ehhh na holu w deszcz i burze :/ Po powrocie do Płocka Mini musiało użyczyć swojego domku koledze :P ZDJĘCIE PONIŻEJ..... Podejrzenia padły na skrzynie lub sprzęgło, po ...

Tak jak wspominałem we wcześniejszym dzienniku robiły się hamulce i zestaw tarcz wraz ze zmianą rozstawu śrub oraz dystansami są już gotowe na tylną oś. Rozstaw 4x100 szpilka M12x1,25 śruba M12x1,50 dystans 20mm. Prac trochę było. Mini oryginalnie z tyłu ma bębny. Postanowiłem zmienić je na tarcze, po sprawdzeniu paru wielkości zacisków decyzja padła na tarcze z zaciskami od Alfy 145. Trzeba było zmienić rozstaw bo Alfa ma 4x98 M14, a Mini miało 4x102 M10, a trzeba ...

Dawno już nic nie pisałem ale to tylko dlatego by nie pisać zbędnych wpisów w dziennik pokładowy. Po wizycie na Verva Street Racing i spotkaniu się z Marcinem, który odpowiadał za wystrojenie jednego samochodu do startu w drifcie, temat uturbienia MINIAKA wrócił do żywych. Dzięki kumplowi VRx, który umówił mnie na spotkanie właśnie z Marcinem i obgadaniu z nim paru spraw związanych z projektem MINI TURBO mogę oznajmić, że do końca roku uda nam się to zrobić :) ...

Sobotni wieczór spędzony miło, kiełbaska pieczona, ognisko było. Nie w Londonie, nie w Milionie, lecz na pięknym natury łonie. I choć ludzi dużo nie było (psia kość) nie liczy się ilość ale jakość.

miło było poznac nowych ludzi przy ognisku i kiełbasie:P szkoda tylko ze był robsson78 i Łysy1233 a gdzie reszta? fotek mało ale naj ważniejsze ze sa:P elo

już naklejona :)

Dziś słońce znów zawitało u mnie w mieście więc trzeba to wykorzystać.... Zabrałem się za przygotowanie wnętrza autka do ostatnich prac lakierniczych, został położony podkład jutro docieranie i mam nadzieję, że środek zyska jutro już końcowy kolor :) Pozdrawiam nowikp ;)

Przyszedł czas na silnik.... Więc trzeba go także odświeżyć :) Silnik wypiaskowałem i pomalowałem na czerwono.... Zdjęcia poniżej Pozdrawiam ;)

Lakier sobie spokojnie schnie od soboty... więc zabrałem się za porządek w garażu. Jak to przy pracach garaż z każdym dniem się pomniejszał ;P więc trzeba było wszystkie części posegregować i poukładać w pudła ogarnąć resztę i troszkę miejsca więcej się znalazło :D Więc pewnie od poniedziałku zaczniemy przygotowania do składania.... hmmm czy pamiętam gdzie co było :P zobaczymy... na dziś koniec pzdr nowikp

Miło zobaczyć swój wóz jako "załącznik" do artykułu o samochodach marki Rover 25. Ocena dość surowa, ale w zasadzie trudno się z nią nie zgodzić...