Dzisiaj nastąpił ten wielki dzień, strzeliliśmy zamiankę i za punto dostalismy scenica ;) Oczywiście trochę trzeba wydać na starcie ale , cóż tam ;) jakoś to będzie .

Dzisiaj ją odpaliłem i wydobyłem z pod sterty śniegu. Z pomocą syna wybujaliśmy ją na drogę i zmieniłem miejsce parkowania. Troszeczkę zaruściały zamki i centralny zamek, ale myślę że się rozruszają. WD 40 pomoże.

2 tygodnie temu poszedłem do sklepu specjalnej drukarni i zamówiłem atest do szyb i wydrukowano mi w A4 i mam 44 atestów i zapłaciłem 135zł :D

Dzisiaj podróż do rodzinki około 50 km od Poznania. Droga z Obornik na Czarnków dawała wiele do życzenia Ale to co działo się później to jakaś porażka. Najpierw zakopał się "duży" - jechał pusty na załadunek więc pewnie dlatego, poza tym wiało tak, że naczepę znosiło mu na pole. Zaspy na drodze miały około 30 cm. Próbowałem po koleinach przejechać, ale niestety mała masa autka, boczny wiatr i nie najlepsze opony zrobiły swoje - zakopałem się. Po ...

Witam wszystkich, Udało mi się wreszcie umyć auto od dłuższego czasu temperatura na to nie pozwalała.Ale skoro było dziś tylko -1 i świeciło słonko zmyłem sól i cały brud z auta ..Pozdrawiam

Myślałem, że klocki to problem ale po akcji kiedy koło się zablokowalo i przejechalem na nim kilka kiloketrow... a po rozkreceniu bębna hamulcowego okazało się, że okładzina oderwala sie od szczęki bo była taka słaba... Z drugiej strony za to miałem rozwalony cylinderek, ktory sie rozchodził...;/ wiec poszlo do wymiany... ciekawe co teraz sie okarze juz wyrobione... i do wymiany...

dzis przy -18 I raz nie odpaliła...fakt, stała ze 3 tygodnie nie używana... kolderka sie przyda i bedzie gucio :-)

Muszę się poduczyć akcentu bo się "za chiny" nie mogę dogadać z syntezą mowy szczególnie jeśli idzie o mapy. Nawiga bardzo dobra, najnowsza mapa renault jest całkiem dokładna. Wybieranie głosowe z 40 zakodowanych numerów działa super. Zestaw głośnomówiący świetnie się paruje przez BT z HTC Touch pro2. Synteza gada po angielsku lub francusku. Nawigacja gada po angielsku lub francusku.

Powrót z galerii handlowej, uliczka osiedlowa, jeszcze tylko 2-3 zakręty. Rozprężyłem się, za szybko jechałem, za ostro zacząłem hamować, pod warstwą śniegu był lód....dobrze, że ABS nie zastanawiał się czy zadziałać czy nie. Dzięki temu nie skasowałem swojego przodu i boku auta jadącego z naprzeciwka, które próbowało wjechać między parkujące samochody. Tutaj, jest ta sytuacja: Uff...zima, ale wrażenia gorące.

Tego nie daje nic innego :) velki płyną po drodze a po 700km wysiadam i nic nic nie boli zero zmęczenia.