Po 11 latach stwierdziłem że trzeba się pożegnac z sędziwą Agilą. Ogólnie chwalę sobie to auto. Robiłem długie trasy, przewoziłem wielkie ciężary i nigdy mnie nie zawiodła. Jak dla mnie to dobre auto i z żalem sprzedaje ale trzeba coś nowszego kupić. Wybór padł na Yaris. To na tyle i pozdrawiam posiadaczy Agili.

Jak pech to pech.Lekkie puknięcie lampą i urwałem zaczep od niej.Trzeba wymienić na nową bo na klejenie nie licze.W sklepie OPLA - nowa lampa,przód,prawa około 450,-.a tajwańska 220.Zobacze co na złomowiskach.Na Allegro ceny z przesyłką około 150,-.Połowa ogłoszeń to tz "angliki".Teraz problem jak odróżnić anglika od normalnej.Idę na miejscowe złomowisko chociaż troche pogadam sobie o różnicach w tych lampach.Właściciel bardzo miły i od razu proponuje mi kupno ...

Jadę do Berlina.Upał około 30 stopni.W Berlinie stoję w korku i kierowca pokazuje mi na przód wozu.Wychodze a tu kapie olej.Jak stoje to miga lampka od oleju jak jadę gaśnie.Jakos dojechałem do hotelu.Niedaleko mechanik ale włada tylko niemieckim a ja nic nie rozumie.Sprawdzam jeszcze poziom oleju na miarce /jest minimalny/i oddaje Agile w rece mechanika.Pokazuje mi że coś cieknie przy prawym kole ale ja sie nic na tym nie znam.Odbieram auto po 3 godzinach.Poziom oleju maksymalny.Jade ...

Tak czytam o tych oszczędnościach jeżdżąc na świtłach dziennych że postanowiłem kupić.Światła 149,- przesyłka 14,- montaż 70,- RAZEM 233,- Na tą oczszędność paliwa to zbytnio nie liczę ale na zimę to dobrze zrobi dla akumulatora.W miejsce przeciwngielnych pasowały chociaż lampy mają śr. 9cm a otwory są na 10cm.

kupowałem w salonie Opla Agile.Co to był za dzień.Pierwszą odwiedziłem rodzinę, potem znajomych i już nie wiedziałem komu mam jeszcze się pochwalić nowym nabytkiem aż zrozumiałem że trzeba ją opić. Stać mnie na Agilę to musi mnie stać na lepszy lokal.Piliśmy a teraz opiszę efekty tego picia. Przez 10 lat przejechałem 74.000 km.Wymieniałem tylko akumulator i bębny z klockami z przodu,świece i jakieś drobiazgi.Poza tym wlewałem tylko paliwo no i regularnie wymieniałem ...

Nadszedł czas na wymianę.Tarcze plus klocki zamawiam przez allegro.Jadę do mechanika,zostawiam auto,wracam do domu/pieszo/a tu telefon.TO NIE TE TARCZE.Dzwonie do hurtowni,podaje jeszcze raz dane auta /rocznik,jaki silnik/no i nic.Do tego auta są te co wysłali.Jeszcze raz do mechanika-no pokazuje że nie pasują.Pożyczam auto /moje już bez kół/i jadę do sklepu firmowego w salonie OPLA.Co się okazuje.Moja Agila z roku 2003 ale teraz trzeba ustalić z jakiego 2003.Są Agile produkowane ...

Po 8,5 letnim używaniu akumulatora dzis po raz pierwszy przy -24 stopnie C. nie zapalił.

Agidzia w sobotę otrzymała nowe obuwie. Stare opony wykazywały co prawda jeszcze solidny bieżnik, jednak poprzedni właściciel miał chyba słabość do krawężników. Opony po bokach miały dość głębokie, niebezpieczne nacięcia, a na jednej z nich był bąbel. W zasadzie tylko jedna opona była bez większych zarzutów, więc nie miało sensu jakieś kombinowanie n.p. z wymianą 2 opon. Mam nadzieję, że żona pojeździ Agidzią kilka lat, więc zdecydowaliśmy wymianę ...

Ponieważ na "forum" zrobiło się głośno, a Panowie przekrzykują się nawzajem swoimi zdaniami na temat Agili, postanowiłem sam coś napisać o nowym nabytku żonki. Karton ENDŻOJ wrócił dziś z pralni, jego wnętrze "pachnie" ozonem z domieszką jakiegoś "śmierdziela" na kratce wylotu powietrza, który otrzymał gratis do czyszczenia i mycia. Tapicerka wygląda wreszcie przyzwoicie i można dotykać wszelkich elementów cockpitu bez obawy zarażeniem się syfilisem (przypomnę ...