...a dokładniej 587500km. Myślałem,że zdążę dobić do 600 ale się nie udało. Zrobię to w nowym roku. Cóż mogę napisać o aucie po tych kilku latach użytkowania?Z wad mógłbym chyba tylko wymienić często przepalające się żarówki świateł mijania. Rdzy też jest trochę za dużo. Nad szybą pewnie od kamieni, trochę z boku i na tylnych drzwiach. Z tyłu to po części moja wina bo jak nie jakaś mini-kolizja to wiele razy drzwi były obijane o betonowe rampy pod sklepami lub ...

W dniu dzisiejszy po trzech miesiącach ogłaszania się na OLX i OtoMoto, auto zostało sprzedane. Pojechało do Bielska-Białej. I niech mu nowy właściciel, dobrym będzie ;)

No i stało się, wczoraj sprzedałem C klasę. Prawie 6 lat była że mną i sprzedawałem ją z bólem serca. Kupiła je kobieta, matka dwójki dzieci, która szukała sprawnego i bezpiecznego auta w niedużych pieniądzach (nie koniecznie odpicowanego). Mój były już samochód spełnił te oczekiwania, choć lakier był miejscami wypłowiały. Na wiosnę będę szukał nowego nabytku i mam nadzieję że będzie to 6 cylindrów:-D

Jak zwykle na wstępie przepraszam za ortografię i wszelakie błędy których tu z pewnością nie zabraknie. Od zawsze marzyłem o aucie z Webasto... Wciąż go nie mam, ale jakoś trzeba sobie radzić. Z racji na fakt, że za oknem nadchodzi czas pogody nie sprzyjającej podróży postanowiłem wyjść naprzeciw i zamontować namiastkę ogrzewania postojowego. Jak wiadomo rozruch silnika, a tym bardziej samochodu zasilanego ON w okolicach zera staje się mniej przyjemny o ...

W ostatnim czasie postanowiłem usunąć dokuczliwe warczenie, które było słyszalne przy określonych obrotach. Wcześniej było słyszalne krótko tylko na ssaniu (na zimnym przy 1000 obr/min) a później ten warkot słyszalny był w coraz szerszym zakresie obrotów i przy każdym rozpędzaniu na wszystkich biegach. Warczało tak, że moje auto spostrzegane było jako stary gruchot. Zmieniłem malutki amortyzator drgań paska klinowego (88zł) na napinaczu i znów można delektować się ...

Witajcie. Z góry przepraszam że ostatnio jestem tu rzadko widywany ale nowa szkoła, nowe miejsce zamieszkania, nowi znajomi a to wszystko zabiera czas. Co ciekawsze tematy przeglądałem ale rzadko się udzielałem. Teraz będe miał więcej czasu bo odpadło mi prawko jazdy to będę zaglądał częściej. Co do samochodu to wiele się nie zmieniło. Niestety jest pierwsza obcierka przedniego błotnika o słup w garażu podziemnym :( . Kilometrów jak narazie zrobiłem 16 tys. Teraz ...

Witam, ostatni tydzień minął pod znakiem "nowego" Mercedesa Sprintera. Skok jakościowy względem poprzedniego (no nie do końca poprzedniego, bo nadal mi się zdarza na nim pracować) Chevroleta jest ogromny. Zarówno komfort podróży jak i spalanie to zupełnie inna bajka. Ale po kolei. Trzy i półlitrowe V6 cichutko szumi pod maską nawet gdy pogania się je brutalnie. Dramatyzm nabierania prędkości znany z Chevroleta jest tu nieobecny, jednak mimo to świat za oknami ...

Dostałem parę zdjęć przed jutrzejszym odbiorem! Tak, jutrzejszym! Miało być dziś, ale będzie jutro. Troszkę się spóźnili, ale za to jak jutro będzie padać to przywiozą auto zamkniętą lawetą pod dom.

Dziś dostałem dwa kolejne zdjęcia. Lakier przed drugą warstwą kwarcu i przed wygrzaniem lampami. Jutro odbieram, a nie mogę się doczekać jakbym po nowe jechał :)

Po zamknięciu sezonu na jeżdżenie coupe zdecydowałem się oddać auto do SPA - czyli w ręce fachowców ze Strefy Pielęgnacji G'ZOX. Mycie, czyszczenie, korekta lakieru, szorowanie wnętrza, nakładanie powłoki kwarcowej itp. itd. Auto relaksuje się w SPA już od poniedziałku, może do końca tygodnia zdążą - i nie czeka w kolejce, tylko jest poddawane różnistym zabiegom. Chłopaki stwierdzili np. że stan lakieru na klapie bagażnika jest nieakceptowalny - więc ją zdemontowali ...