Nowy zakup docelowo ma zastąpić Audi A2. Bardzo przyzwoity stan, 2011r, 122tys.km. Zobaczymy jak się będzie spisywać.

Postanowiłem napisać małe podsumowanie po roku jazdy Pokurczem. Dla mnie auto jest świetne. Fajnie nim się jeździ, oczywiście raczej po mieście, ale 170 kmh po autostradzie jest w stanie pojechać, przy czym są to raczej wrażenia ekstremalne już. Auto ma raczej miejską charakterystykę. Ogólnie to jestem pod wrażeniem wytrzymałości zawieszenia. Auta nie oszczędzam (nie znaczy, że specjalnie w dziury wjeżdżam, nie nie) nie straszne mu polne drogi. ;) Prawda jest taka, że ...

"Zapaliła się kontrolka silnika i szarpie jak się rozgrzeje! Dojadę do domu?!" Dojedziesz Słoneczko! Obie sondy do wymiany, a i termostat nie był bez zarzutu. Już nie szarpie. :)

Auto przekroczyło 200 000 km przebiegu, i padło wspomaganie. Nowa, 1/3 wartości auta, zamiennik też odpadał bo także za drogi. Allegro.... za duży wybór używanych, wszystkie oczywiście the-best. Padło na regenerację. Wysłałem do : http://kmg-serwis.blogspot.com/ Skasowali mnie 370 za regenerację + 20 wysyłka moja do nich 25 wysyłka ich do mnie. Założona, działa zobaczymy ile pociągnie :-)

W środę odpaliłem auto chcąc wrócić od rodziców do domu-jakieś 25km. Poczułem że coś jest nie tak, otóż wspomaganie się nie włączyło(tam jest elektrohydrauliczne). Całą drogę wracałem bez. Na następny dzień zciągłem zbiorniczek spryskiwaczy w celu dostania się do pompy wspomagania. Oleju było dość, ale pompa się nie włączała. Winowajcą była kostka łącząca przewody która znajduje się bezpośrednio pod zbiorniczkiem od spryskiwaczy. Po otwarciu kostki moim ...

W dniu dzisiejszy po trzech miesiącach ogłaszania się na OLX i OtoMoto, auto zostało sprzedane. Pojechało do Bielska-Białej. I niech mu nowy właściciel, dobrym będzie ;)

Chyba ponad dwa lata temu regeneracja nie była zbyt właściwa, bo dziś rozrusznik ponownie odmówił posłuszeństwa. Tylko dlaczego znowu w czasie kiedy jest bardzo potrzebny. Znowu czeka mnie wydatek :-(

Po roku eksploatacji wrażenia przeważnie pozytywne. Najlepsza z kobiet zadowolona, i nic dziwnego. Autko codziennie jest eksploatowane w poznanskich korkach. Nic się nie zepsuło, nic nie pogorszyło. Jedyne, czego brakuje mojej najlepszej, to koni pod maską. Na autostradzie dostaje zadyszki, no i ma trochę za duży apetyt na paliwo. No, ale że nie bedzie demonem oszczędności to wiedzieliśmy.

Ostatnio zaczeło dochodzić mnie specyficzne jakby cykanie z pod maski. Zauważyłem także podwyższone spalanie. Auto poszło do warsztatu zajmującego się mercami, który należy do mojego znajomego. Wina leżała po stronie pierwszego wtrysku, który się rozszczelnił. Naprawa nie była tania (beznadziejny dostęp) jak to przy A klasie. Zrobiłem także samoregulatory tylnych szczęk hamulcowych, żeby mi ich czasem nie chwyciło na mrozach.

Czyli najlepsza z kobiet jest zadowolona. Autko świetnie się sprawdza w ruchu miejskim i podmiejskim i stało się ulubieńcem właścicielki. Oczywiście na na tyle, aby je np. myć. Ten przywilej nie został mi odebrany i troska o powłokę lakierniczą małego benza to moje zadanie - zresztą wszystkie inne prace i serwisy też. Na szczęście auto nie jest wymagające, nic się nie psuje. Jedyne co musiałem zrobić to wymiana anteny dachowej, bo gniazdo bata w starej kompletnie ...