Witam! Dziś po zajęciach na ulicy Piłsudskiego poszedłem sobie z Nikname'em do Strzały, która tradycyjnie zaparkowałem na ul. Kolejowej, zaraz przy wyjeździe z podziemnego garażu galerii Center Park. Wsiadam sobie, a tu dzięcioł ze Straży Miejskiej do mnie podchodzi i zaczyna mi wypisywać mandat. Myślę sobie, wtf?, przecież stoję w miejscu, które wyraźnie jest oznaczone znakiem "Zakaz zatrzymywania się i postoju" z adnotacją ZA WYJĄTKIEM CHODNIKA, a stałem sobie ...

A no z racji zbliżającej się daty przeglądu trza było poczynić inwestycje: -tarcze -klocki -amorki tył. Ogólnie wszystkie prace przebiegły gładko. Największy problem był z rozdzieleniem tarczy od zwrotnicy ale młoteczek 3kg i dało radę.

Dzisiaj jeździłem sobie troszkę po moim mieście i oczywiście ścigałem się z kim popadnie. W końcu wjechałem na nowiutką, dosyć długą, szeroką drogę, ograniczenie prędkości było do 70 km/h. Pomyślałem sobie a co mogę trochę oszczędnie pojeździć. Jechałem przepisowe 70km (oczywiście mnie wszyscy wyprzedzali, jak już mnie jakiś matiz prowadzony przez babę wyprzedził to myślałem że sobie dam spokój, ale nie, raz mogę wytrwać). No to jadę dalej spalanie ...

To moje pierwsze auto które przez przegląd przechodzi bez uwag i to drugi raz! Z poprzednimi zawsze coś mi wynaleźli a tu gałka ma luz a tu silnik się szroni...

W końcu znalazłem odpowiadające mi syczki do bravolota :). Tymczasowo są zamontowane pod szybą na wakacje w planach jest przenieść je w słupki. Głośnik to Mission , ciężko je znaleźć ale kumpel dał radę :) . dodatkowo dolutowałem kondensator 4.7u f100 :) do pełni szczęścia potrzebuje wygłuszenia drzwi :)

Systematycznie smarowanie zwrotnic ułatwia kręcenie kierownicą. Co ciekawe byłem pewny, że mam luz na zwrotnicach gdy trzymając za koło i poruszając nim od siebie do siebie dało się wyczuć charakterystyczne stuki. Po podniesieniu kół i zdjęciu kół i ponownym sprawdzeniu nie było już owego luzu. Smarowanie pomogło kierownica chodzi lżej, ale coś tak jakby blokowało ją po minimalnym skręcie w prawo. Ktoś może zna jakiś magiczny sposób żeby mi towotu bokiem nie ...

Kropek trafił do serwisu celem usunięcia wcześniej opisywanych dolegliwości.Ja na kilka dni stałem się posiadaczem auta zastepczego Fiat Palio Weekend 1,2 EL 16V z 2002r.Miałem jeszcze do wyboru Pandę ale ze względu na to iż to auto znałem dobrze wybrałem Palio.W pierwszej chwili jak go zobaczyłem to się autentycznie wystraszyłem.Poobijany,podrapany z odchodzącymi listwami na drzwiach.Po wejściu do środka nic lepiej.Przebieg auta 315 tyś.Myślę sobie czy to wogóle ...

Witam wszystkich! W moim poprzednim dzienniku pokładowym wskazałem na męczący mnie od jakiegoś czasu problem, mianowicie dziwne, wysokotonowe piszczenie wydobywające się "gdzieś z kół". Po kilku tygodniach takiej jazdy objawy się nasiliły i stały wprost nieznośne - ćwierkanie było coraz głośniejsze, do tego stopnia, że zagłuszało mi radio :)))) Dziś razem z userem Nikname zrobiliśmy najpierw krótki test-drive oraz nasłuch z zewnątrz i wewnątrz i Paweł ...

Jakiś czas temu przy sprawdzaniu stanu podłogi, prócz jej zakonserwowania od wewnątrz i wyłożenia jej nowymi matami, postanowiłem też zająć się poprawą stanu foteli- miejsca mocowań pokryła rdza, no i trzeba je było wyprać. Demontaż wnętrza w pI jest dziecinnie prosty, poświęciłem temu zajęciu z 1,5h. Demontaż polegał na usunięciu plastików z okolic foteli, odkręceniu foteli, wyjęciu tylnej kanapy, demontażu pasów, plastikowych progów, usunięciu dywaników, ...

Nadeszła wiosna, nadszedł czas na pewne czynności obsługowe. Oczywiście zacząłem od gruntownego sprzątania w środku, dokładnym wymyciem szyb od wewnątrz, dalej mycie karoserii na koniec powrót do letnich laczków. Zmieniłem 195/65/15 FULDA na 205/55/16 MICHELIN. Nic dodać, nic ująć. Jak się już zdecydowanie ociepli, to dojdzie jeszcze wiosenne woskowanie