Od jakiegoś roku 5 i 6 bieg generował szum słyszalny w kabinie, przy wyłączonym radiu. Dziś w trakcie jazdy pojawił się głośny świst na 1 i 2 biegu, 3 i 4 bez problemów, 5 i 6 baardzo głośne. Po zatrzymaniu auta dało się zobaczyć rosnącą kałużę oleju przekładniowego w okolicy lewego koła - przypuszczalnie uszczelniacz półosi, bo przez osłony silnika nic nie widać. Cromeczka nie miała problemów ze zmianą biegów i o własnych siłach trafiła na "podnośnik ...

W sobotę moja luba stwierdziła,że chce przejechać się do Obornik Wlkp. po jakąś sukienkę na zabawę karnawałową,bo tam taniej niż w Poznaniu.No to pojechałem.Warunki na drodze okropne ślisko i jeszcze zaczął padać śnieg.Dojechałem po około 40min.Na rynku pełno samochodów,nie ma gdzie zaparkować .Po czwartym okrążeniu zwalnia się jedno miejsce.Miejsca parkingowe nieodśnieżone,więc nie zauważyłem wysokiego krawężnika,który ograniczał z przodu miejsce.No i ...

Wracając po 22 z pracy do domu, postanowiłem skoczyć jeszcze zatankować punterę. Wyjechałem ze stacji i na prostej, niewolno, bo jakieś 70km/h, zbliżałem się do skrzyżowania typu "T". Z daleka już było widać jak światło lampy odbija się w nawierzchni- jak zwykle oblodzone. Noga na hamuec i zacząłem zwalniać. Jednak jak wielkie było moje ździwienie kiedy nawet wciśnięcie pedału w podłogę nie przyniosło żadnej reakcji. Pędziłem prosto w las. Oczywiście przepięknie ...

kupilem autko takie a nie inne. bede szczery, nie podoba mi sie i nadal probuje je polubic. Wszystkim sie podoba niezaleznie od wieku i podejscia do aut ale jasna cholera czemu ja go nie moge polubic... z technicznego punktu widzenia jest tylko jedna usterka, airbag sie swieci na desce rozdzielczej i nic poza tym. suchy silnik,niski udokumentowany przebieg ks serwisowa fiata. nic nie stuka, wszystko dziala.. jezdzilo sie srednio i nie pasowalo mi cos. w koncu zajechalem na stacje ...

Jadąc rano do pracy spotkała mnie niemiła sytuacja, mianowicie znajdując się na rondzie, a własciwie już z zamiarem jego opuszczenia, zauważyłem niebieskiego fiata który niebezpiecznie szybko zbliżał się do wjazdu na rondo z mojej prawej strony. Kiedy uświadomiłem sobie, że nie ma on zamiaru hamować, przyśpieszyłem, jednak i tak ucierpiał prawy tył puntery. Zjechałem na pobocze, klient za mną. Wysiadłem z auta, szybki rzut oka na jego tablice i obejrzałem uszkodzenie. ...

A więc pogoda dzisiaj wyładniała, śniegiem nie sypało (bo już nasypało) wiatru czy deszczu też nie było, tak więc z kolegą Kamil2406 wyruszyliśmy w niedługą wycieczke zdjęciowo-rekreacyjną. Tak więc w galerii większość nowych zdjęć za chwilke się pojawi. Trasa biegła z pięknej miejscowości jaką jest Bolszewo, dalej przez Zamostne, Rybno, Żarnowiec aż na Dębki, a spowrotem jeszcze wieża widokowa w Gniewinie. W sumie 100km zrobione ;) A na sam koniec ...

Witam. ;) Co prawda wpis z bardzo dużym opóźnieniem, bo powinien być już w wakacje, ale jakoś tak wcale nie było czasu. Jako, że w Lipcu zrobiłem to co najważniejsze przy Audi to postanowiłem zająć się trochę Cieniasem dziadka i tak też uczyniłem. Audi zaprowadzone do wiaty cieniasa a w zastaw cienias zagościł w garażu Audi, co prawda tylko 3 dni, ale dobre i to. Planowałem pobawić się w szpachlowanie itp. ale wyszło jak wyszło. Co prawda efekt może nie jest jakiś ...

Po skompletowaniu wszystkich potrzebnych części, dzisiaj wybrałem się do serwisu by zrobić kompletny remont hamulców z tyłu. Powiem szczerze, jestem prawie pewien, że poprzedni właściciel nigdy nic nie robił z hamulcami z tyłu. Po rozebraniu szczęki były zjechane praktycznie do "zera", cylinderki miały już sparciałą gumę, a tłoczki w nich zardzewiałe. Wszystko to zostało wyrzucone, reszta oczyszczona, a elementy wymienione. Bębny kupiłem oryginalne Fiat Ricambi, szczęki ...

Dawno tu nic nie pisałem, no cóż, jakoś pogoda nie za bardzo zachęca do robienia zdjęć czy pracy przy samochodzie. Tak więc robiłem tylko to co było trzeba, a więc: -nowy akumulator, stary umarł pewnego (na szczęscie sobotniego) poranka. Zakupiłem najtańszy, polski akumulator firmy Jenox, miałem taki sam w Seicento i naprawdę nie ma na co narzekać. -nowe łączniki stabilizatora, bo tłukły się niemiłosiernie aż ludzie bali się ze mną jechać. Kupiłem oryginalne ...

Witam, Po 40 dniach przerwy parę newsów o Freemoncie. Samochód jeździ bezawaryjnie. Silnik zauważalnie się dotarł po przebiegu ok. 13 tys. km ponieważ zaczął mniej palić w trasie. Na długości trasy ok. 300 km. komputer pokładowy pokazał spalanie na poziomie 5.5 ON przy czym nie przekraczałem i zarazem trzymałem się prędkości 100-110 km. W samochodzie dwie osoby plus bagaż zajmujący cały bagażnik. We Freemoncie nie chce się szybciej jeździć. To pierwszy samochód w ...