Nabyłem nowy typ wosku do karoserii i nie potrafiłem oprzeć się pokusie, aby po wymyciu furaka nałożyć tę nowość. Oczywiście kilka fotek też jest. Jak było do przewidzenia w nocy po sesji zdjęciowej lało jak z cebra, ale to nic...Jest OK.

Pierwszy przegląd gwarancyjny zrobiony w AMICAR Wrocław. Koszt 656,60 zł. 1) Przegląd 343,00 zł; 2) Olej Selenia Pure Energy 1l - 68,77; 3) Olej Selenia Pure Energy 2l - 117,45; 4) Filtr oleju - 21,65; 5) Filtr p/pyłkowy - 105,73.

Czyli pobijam własny skromny rekord w posiadaniu jednego auta ;). Do tej pory w tej kategorii brylowało Stilo (4 lata i 5 miesięcy), aktualnie jednak Bravo będzie śrubować wynik , przynajmniej do końca tego roku. Wyświetlacz wczoraj (wpis dodany z jednodniowym opóźnieniem 26/04 - przyp. autora) pokazał 171.444 km czyli za ostatnie 12 miesięcy stuknęliśmy 42.879 km - najwyższy wynik w ostatnim pięcioleciu ;). Do tej pory Fiat kosztował mnie 104.934 zł... Nota bene 12 ...

Nawet się nie spostrzegłem, a tu kolejne 10kkm Braviak pokonał. Niestety foty jedynie telefonem mogłem zrobić (w czasie jazdy i do tego z lampą) i jest tragedia. Jakość taka, że wstyd. Mimo to muszę powiedzieć, że 90 000 km nie zrobiło na aucie żadnego wrażenia...Jak było na początku, tak jest teraz. Jest OK. Żałuję, że nie miałem aparatu i foty są podłe. Cóż.... nie kontrolowałem jak widać stanu licznika zbyt precyzyjnie.

Jak to przystało nowy (stary) samochód został kupiony ze starym akumulatorem i oczywiście pierwszej zimy wymiana:D Przy temperaturze: -10 stopni celcjusza mój akumulator zakończył swój żywot. Wybierałem się właśnie w podróż -> wsiadam do samochodu a tu głucho cicho itd. Wszystko pozamykane no to podróż odłożona i trzeba było poczekać do dnia następnego. Kupiłem akumulator firmy DETA (12V/SSA4) - kosztował mnie ponad 200zł ale zostałem zapewniony, że ...

Witam wszystkich! Ostatnio mało co robiłem w Bravo, aż do momentu gdy strzelił przegub zewnętrzny prawy (Poprzedni właściciel osadził osłonę przegubów na plastikowych i drucianych opaskach co spowodowało dostawanie się "syfu" i w efekcie doszło do uszkodzenia przegubu), co unieruchomiło auto. Po tym zdarzeniu, postanowiłem zabrać się porządnie za to auto. Do wymiany poszło wszystko w zawieszeniu oprócz amortyzatorów. Do wymiany poszła także uszczelka pokrywy zaworów i ...

Mimo, że bardzo lubię zimę, to jednak nie lubię złośliwości natury. Auto było umyte....czyste jak trzeba, a tu nagle tony soli na jezdniach i oczywiście temperatura -10, co skutecznie zniechęca do mycia karoserii. Efekty powyższego widać na fotach.... Jak tylko się trochę ociepli, to od razu robię gruntowne mycie aby zmyć to "białe ścierwo"

Krótkie podsumowanie 2012r. Fiacikowi stuknęło na koniec roku 65000 km. Czyli w ostatnim roku zrobił 14 tys. km, całkiem nieźle skoro od sierpnia auto nie wozi nikogo do pracy codziennie. Po zdjęciu gazu nie ma już śladu, furka śmiga super. Im rzadziej teraz jeżdżę tym znowu bardziej czerpię przyjemność jazdy fiacikiem, dobre przyśpieszenia, super elastyczność, ładny wygląd. Na wakacje spisał się bez zarzutu, abs ostatnio przetestowany w prawdziwej awaryjne sytuacji ...

Witajcie Kochani! Stuknął nam Nowy Roczek, co natychmiastowo przełożyło się na spadek wartości naszych wozidełek... niestety, ale stety jest okazja, żeby życzyć Wam wszystkiego, co najlepsze w tym Nowym Roku! Paliwa po 2 zł, równych szos i tysięcy bezpiecznie przejechanych mil. Ci którzy, mieli okazję poznać wpisy dotyczące Renault Clio z mojej stajni, pamiętają pewnie wyższy poziom tak zwanych O-wpisów (o-wpisy zaczynają się od "O"). Postanowiłem wrócić do tak ...

Kolejny, czyli to już czwarty, rok Bravo zakończyło cyfrą 154.550 km na swoim wyświetlaczu :). Wynika z tego, że w 2012 roku przejechaliśmy 34.763 km - drugi co do wielkości rezultat w historii naszej wspólnej jazdy. Dzieło służbowe z powyższej cyfry to 29.304 km, różnica (5.459 km) to oczywiście wyjazdy ściśle związane z główną deklaracją przeznaczenia :). Aby pokonać cały ten dystans Fiat 55 razy czuł niezbędną potrzebę odwiedzenia wacherni, skąd skonsumował ...