Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy sliweczka1979
»
Zakreconaa.. -obawiam się, że może mieć jednak rację :(
Wpis w blogu użytkownika
sliweczka1979
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1397 razy
Data wydarzenia: 27.11.2011
Zakreconaa.. -obawiam się, że może mieć jednak rację :(
Kategoria: inne
W sobotę wieczorem wsiadłem w TLK do Wrocławia a później TLK do Sopotu. Na miejscu byłem rano.. Trudno w to uwierzyć ale tam czas przestał się dla mnie liczyć, nie ważna była pogoda (w miarę ciepło ale baaardzo wiało), nie ważna była odległość od domu, nic nie było ważne.. Odpocząłem jak nigdy!
12 godzin spędzone nad morzem -odebranie (firmowego) auta i powrót na kołach do Gliwic.
Na miejscu przed 5 rano, o 7 pobudka aby młodych wyszykować do szkoły i na 9 do pracy.
Było ciężko ale....... -dałem rade!
Nawet zdjęć porządnych nie mam -one i tak nie oddadzą atmosfery tam panującej.
Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 05.12.2011 21:34:21
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
4
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 20 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

A jaką opinie ma Bursztyn tam na miejscu? W necie nie za ciekawą...(nie mam pojęcia dlaczego)
Hehe, dawno nie byłem, ale ładny to on chyba dopiero będzie. Podobno do euro zdążą, ale ja w to jakoś niespecjalnie wierzę
Ale kto bogatemu zabroni pojechać sobie na rybkę z Gliwic do Sopotu. I to jeszcze przez Wrocław
Nie było mnie tam o tej porze... ale kto wie co przyniesie los
Miałem okazję być w "bursztynie" -opinie mówią o czasach PRL'u ale osobiście uważam ,że nie jest źle -mimo ceny
Jeśli tylko pokażę się w tamtych okolicach na dłużej niż 12 godzin to na sto procent dam znać
No i fakt jest taki ,że jedynie cena biletu nie zwaliła mnie z nóg [panna}
Przy takich cenach TLK -nie dziwię się,że PKP ma problemy finansowe
Gliwice 19:21
przez:
Kędzierzyn, Wrocław, Leszno, Poznań, Gniezno, Inowrocław, Tczew, Gdańsk...
Zastanawia mnie tylko jedno, po co jechałeś na przesiadkę aż do Wrocka? Nie było w Katowicach pociągu nad morze?
Po prostu