Do Marcin1985: Że skierujesz sprawę na drogę sądową! Taką mają procedurę!

Do Marcin1985: Idź do firmy, która specjalizuje się w załatwianiu takich spraw i zrobią wszystko za Ciebie. Gwarantuję Ci, że jeszcze przed procesem nagle dostaniesz wyższą wycenę wraz z propozycją ugody.

Do Egontar: Czym mam postraszyć?

Do SzarnaMamba: Z PZU dostałem kiedyś identyczną odpowiedź, ale sprawa dotyczyła uszczerbku na zadrowiu (obciety opuszek placa).

Do borge: Szkoda zachodu. Wiem, ze są takie firmy, ale raczej duza kasa sie zajmuja.

Jak ci się nie podoba kwota wyceny, najpierw postrasz a jak nie będzie efektu to skieruj sprawę do sądu. Ale myślę, że jak postraszysz to wystarczy i pójdą na układ. Taka jest zasada w firmach ubezpieczeniowych!

Stara śpiewka kutafonów z ubezpieczalni tylko patrzą jak skroić człeka

To tylko działa w jedną stronę, że trzeba im płacić.

Do borge: Firmy odszkodowawcze zawierają szybko ugody, bo chcą szybko zarobić prowizje, a walka 2 lata przed sądem im nie kalkuluje się, ponieważ trzeba płacić prawnikowi. Poza tym bardzo często mają tak skonstruowane umowy z klientami, że godzisz się na ich wyłączną decyzyjność w sprawie.

Ja poprosiłem przyjaciela prawnika o zajęcie się moją sprawą od samego zgłoszenia szkody - dostaną papiery z pieczątką kancelarii, to podejdą być może lepiej do sprawy. Jestem pewny, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie, ale dla sporej sumy warto poczekać.

Do SzarnaMamba: moja Mama ma w warcie i nigdy nie miała problemow z wypłatą np za uszkodzoną szybę przednia

Do borge: tylko dla 700zł nikt nie bedzie robił te firmy to raczej w przypadku wiekszych kwot działaja

No to PZU i Ergo Hestia się wybitnie nie popisują what else?

(jasne, każda firma ubezpieczeniowa chce wypłacać jak najmniej, ale może na polskim rynku firm ubezpieczeniowych jest jakieś mniejsze zło ..)

'zlodzieje kradna w nocy, firmy ubezpieczeniowe w dzien'
wlasnie licza na to ze nie pojdziesz ze sprawa do sadu, sa firmy ktore wyspecializowaly sie wlasnie w takich sprawach za % od uzyskanego odszkodowania, z tego co slyszalem ubezpieczyciele czesto na wstepnej rozprawie zawieraja ugode i wyplacaja odszkodowania, moze nie bedzie to kwota oczekiwana przez Ciebie ale na pewno rozniaca sie od ich 'laskawego datku'
wczesniej mozesz poszukac pomocy u Rzecznika Ubezpieczonych (www.rzu.gov.pl)

pozdrawiam