Wpis w blogu auta
Lancia Delta
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1217 razy
Data wydarzenia: 12.08.2016
Z Pomorza do Zakopanego
Kategoria: podróż
Trasa z Pomorza przebiegła bardzo komfortowo, bez korków.. tak naprawdę do Krakowa można dojechać drogami ekspresowymi oraz autostradami (również omijając Łódź) bez najmniejszych problemów. Im bliżej Zakopanego tym widoki coraz piękniejsze
Samochód spisał się na "6". Poniżej umieszczam parę fotek z podróży i fotkę komputera pokładowego, który wyzerowałem z chwilą wyjechania z garażu. Dalej będę chwalił reflektory adaptacyjne biksenonowe, ciszę panującą w kabinie auta oraz tempomat!
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Jako miłośnik gór uważam, że przyjąłeś jedyną słuszną koncepcję
Nie o takich przyziemnych rozrywkach myślałem
Są ciekawsze sposoby spędzania tam czasu, o ile nie jesteś sam
Wtedy Grand Hotel albo Mercure Kasprowy
A Sopot czy Zakopane bez względu na tłumy i tak mają swój niepowtarzalny urok
Ale jaka to "nobilitacja" te literki na blachach... A jeszcze "Fleet management" itp. na ramkach to już pełnia szczęścia
Każdy wypoczywa po swojemu - jeden lubi tłumy w kurorcie, inny święty spokój w Pierdziszewie Dolnym. I choć osobiście należę do tej drugiej grupy, to wara mi od tego co kto lubi i nie mnie Go oceniać
Staram się wprowadzać tą zasadę szczególnie w takich sytuacjach
Woziłem słoiki do Wawy, wożę do Anglii, ale po 11 latach wcale nie myślę zmieniać obywatelstwa. Wczoraj w Gdyni w siódmym niebie bo w ichnim Śródmieściu kamienice jak na Starej Ochocie, czy Mokotowie :D Monciak ludny jak Krupówki
Jak żyć...?
Mam wrażenie, że chyba nigdy nie wygramolimy się z kompleksów i ciągłego oglądania się na innych...
Miła wycieczka
Kilka lat temu, gdy mieszkałem w Warszawie, w dobrym tonie było na łikend do Kazimierza pojechać, potem warszafka zaczęła Roztocze najeżdżać. Najwidoczniej słoiki z Wawy uznały, że teraz Zakopane jest passe, a ostatnio jakaś pani Młynarska uznała, że do Władysławowa sama chołota zjeżdża. I gdzie tu jechać by ci ze Stolycy uznali, że człowiek jest ogarnięty????
To tak jak bym nie wyjechał z Warszawy
To wszystko racja, mam to samo zdanie
Do mucko1: Należy to się człowiek w trumnie, a zasiłki to mogą przysługiwać
Ja tam lubię gwarne ulice. Stąd pewnie Wawka czy Zakopane to (po Zamościu, ale ten gwarny jest tylko latem) ulubione miejsca na ziemi. Uwielbiam duże aglomeracje i świetnie tam wypoczywam. We Władku tłumy i gitara