Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Alfa Romeo Brera [2010-2012]
»
Wyjazd do Szklarskiej Poręby
Wpis w blogu auta
Alfa Romeo Brera
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 886 razy
Data wydarzenia: 24.07.2011
Wyjazd do Szklarskiej Poręby
Kategoria: podróż
O frajdzie z jazdy mowy więc nie było, ale jak każda sytuacja, tak również i ta, oprócz minusów, miała i plusy:
- miałem fotografa na pokładzie
- podróż była ekstremalnie bezpieczna
- w tych trudnych dla mnie czasach zaoszczędziłem parę złotych na paliwie, hehe...
No i nie ukrywam, że po ostatnich kilku wyjazdach zadawałem sobie pytanie, czy z Brerą jest aby na pewno wszystko w porządku, bo coś mi sporo ostatnimi czasy paliła - tak więc ten wyjazd miał mi dać odpowiedź, czy z autem jest wszystko ok.
Okazało się, że z samochodem oczywiście wszystko jest w jak najlepszym porządku, i uzyskałem jedno z najniższych spalań odkąd jeżdżę Brerą, a najniższe w trzecim wyjeździe do Szklarskiej Poręby.
Wniosek jest taki, że jak jeżdżę sam, to mam coraz cięższą nogę, hehe
Sama podróż była bardzo spokojna. Wyprzedzania było niewiele, ruch na drogach wprawdzie mały nie był, ale jazda była całkiem sprawna. Tylko w drodze powrotnej przed Strzegomiem był mały zator z powodu wypadku.
Pogoda też dopisała, i akurat na ten mój wyjazd przestało padać
Ostatnia aktualizacja: 02.08.2011 12:12:54
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
4
komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Przepraszam, może następnym razem się poprawię...
No nie wiem - tak w dobie kryzysu to może nie wypada?
W każdym razie nie tak oficjalnie
Ale ja tak jeżdżę na luzie - już mam takie wyrobione nawyki
No chyba, że w korku się toczę, to nawet puszczam całkiem kierownicę
Tak się nauczyłem trzymać ręce na kierownicy, i tak trzymam - aż trudno mi uwierzyć, że na początku jeździłem inaczej
A co śmieszniejsze, to zawsze jak jadę jako pasażer, to zwracam uwagę jak kierowca trzyma ręce na kierownicy, i niestety bardzo często trzyma źle...
Hehe, no nie ukrywam, że mam coraz większe problemy z delikatnym obchodzeniem się z pedałem gazu, ale już chociaż wiem, że "problem" tkwi we mnie
Przekażę
Mimo wszystko, fotki na najwyższym poziomie .
Miała dziewczyna zajęcie
Wieżę widać ze sporej części miasta
No tak właśnie było
A ja jeździłem (a w zasadzie biegałem) w klubie na nartach - przez 5 lat. Co się wymarzłem to moje
Bo teraz to tylko jako dokumentalistka podróży, a kiedyś to szalała na całego z aparatem
Ja też tam kiedyś byłem - tak przez 24 lata
Piękne miejsce. Raz z lenistwa wyjechałem sobie wyciągiem na Szrenicę. W Szklarkiej Porębie staram się być tak z dwa razy do roku.
W sam raz miejsce dla Qchara. Narobiłby sporo reportaży.
Dzięki