Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Raphael » Wspomnienie lata: Minorka







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Raphael
SO
Wcześniej jeździł: Dacia Logan MCV, Chevrolet Aveo T255
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2174 razy
Data wydarzenia: 29.03.2013
Wspomnienie lata: Minorka
Kategoria: inne
Zima ciągle nie chce odpuść, a tymczasem człowiek chętnie by się wygrzał na słońcu, ochłodził lekką bryzą, pogrzebał nogą w rozgrzanym piasku i popływał w lazurowym, ciepłym morzu. Otóż w ramach przywoływania ciepłych dni sięgnąłem do zdjęć z ubiegłego lata, kiedy to trafiło mi się odwiedzić mniejszą siostrę popularnej Majorki, Minorkę. Zwiedziłem ją w całkiem sporym procencie, a to udało się tylko dzięki wypożyczeniu auta - akurat był dostępny Peugeot 207. Co do jazdy po tej pięknej wyspie, miałem trochę obaw, bo wiadomo jaki jest stereotyp - latynosi i południowcy w ogóle to chaos, brak porządku, łamanie zasad itd., innymi słowy spodziewałem się wszechobecnego trąbienia, parkowania na zderzak, wymuszania pierwszeństwa i takich tam. Tymczasem, częściowo pewnie ze względu na znaczny udział wypożyczonych samochodów prowadzonych przez turystów, okazało się że nie jest źle. Nie spotkałem się z żadną z rzeczy, których się obawiałem, a tamtejsza kultura jazdy stoi na wysokim poziomie, o niebo lepszym od tego, co na co dzień jest u nas. Ludzie traktują przepisy jako obowiązujące prawo, szczególnie trzymają się ograniczeń prędkości i trudno spotkać kogoś, kto pędzi jak szalony. Irytujące okazało się tylko przeróżne zachowanie na rondach - a jest ich tam całe mnóstwo. Nigdy nie można mieć pewności, na którym zjeździe dany pojazd faktycznie będzie zjeżdżał - zastosowanie migaczy na rondach jest tam zupełnie swobodne - albo prawy, albo lewy (często migając lewym zjeżdżali z ronda), albo po prostu żaden.

Sieć dróg wygląda jak rybi szkielet - główna droga idzie przez środek wyspy, a od niej na północ i na południe odchodzą lokalne "ości". Niestety zwykle chcąc przejechać z miejscowości A do B, obie położone w tej samej części wybrzeża, ale w innej "gminie", nie da się tego zrobić bezpośrednio, tylko trzeba zawracać do głównej drogi i potem dopiero od niej odbijać. Stan dróg idealny, wszystko co jest zrobione z asfaltu, w tym wąziutkie drogi lokalne, jest tam gładkie, nie jest dziurawe (parę dziur znalazłem, ale na kompletnym zadupiu i da się je policzyć na palcach jednej ręki). Sporo dróg "najbardziej lokalnych", to wąziutkie dróżki, często otoczone kamiennymi murkami (murki pełnią funkcję naszej miedzy), z ograniczeniami prędkości do 30-40, na których porobiono mijanki. Dla własnego bezpieczeństwa warto stosować się do wszystkich znaków, w tym tych niepisanych - np. jeżeli widzimy, że wszystkie samochody parkują tu, a nie cisną się dalej, to coś w tym musi być... no chyba że ktoś lubi cofać przez kilka kilometrów, lub zawracać nie "na 3", ale "na 333". W miejscowościach parkować można w miejscach wytyczonych linią ciągłą białą (za free) i ciągłą niebieską (po uiszczeniu opłaty w parkomacie). Ciekawostką jest pył z wietrzejących miękkich skał, który osadza się na samochodach - zwykle miejscowi nie specjalnie się nim przejmują.

Co do zwiedzania, wyspa oferuje zarówno zabytki, jak i przepiękną naturę, głównie plaże. Z tych pierwszych polecam stare miasto w Ciutadelli i w Mao, grobowiec Naveta des Tudons (około 2000-1000 p.n.e.) i wzgórze El Toro (358 m), które oprócz sanktuarium MB, klasztoru i wieży obronnej (do klasztoru i na wieżę zakaz wstępu) oferuje przede wszystkim wspaniały widok na całą wyspę. Na El Toro można dostać się autem, po pokonaniu agrafkowych serpentyn. Z plaż pewnie ciężko będzie odwiedzić wszystkie - mogę polecić Cavalleria i La Vall na północy, a na zachodzie przepiękne skaliste zatoczki Cala en Forcat i Cala en Brut.

Krótka ocena wozidełka Peugeot 207. Egzemplarz, który trafił w moje łapy cechował się przede wszystkim bardzo sprawną automatyczną klimatyzacją, dobrze trzymał się drogi, miał całkiem spory bagażnik (jak na segment B) i był ładny... to tyle z plusów. Minusy to mało miejsca, szczególnie z tyłu, wysokie spalanie (non stop włączona klima na pewno sporo zawyżyła) i mułowatość. Oczywiście po płaskim jak najbardziej Pug dawał radę, jednak wjeżdżając na El Toro, trzeba było mocno redukować (pod koniec nawet do jedynki), a auto i tak się męczyło.

Pobyt wspominam ciepło, wyspa jest wspaniała. Wypożyczenie auta, biorąc pod uwagę mizerną częstotliwość funkcjonowania komunikacji publicznej (szczególnie na peryferiach), daje jedyną możliwość obejrzenia nieco oddalonych atrakcji wyspy. W dodatku przy rozłożeniu kosztów na kilka osób, taki sposób podróży zaczyna się opłacać.

Opis zdjęć:

1 - Peugeot 207 w typowej dzielnicy wypoczynkowo-willowej
2 - na parkingu na górze El Toro
3 - typowa droga lokalna (ta akurat była dosyć szeroka)
4 - koniec drogi (czyt. parking) na płw. Cavalleria
5 - "ślicznotka" trochę zapylona (standard w dzielnicach "blokowych")
6 - zawracanie "na 333" [znalezione w sieci]
Dodano: 10 lat temu
Do Raphael: Ładnie tam [up] Fajna wycieczka.
Dodano: 10 lat temu
Bardzo fajny wpis.... ostatnie zdjęcie świetne :D, mistrz parkowania :D


Pozdrawiam i zapraszam do siebie!!
Dodano: 11 lat temu
Fajny wpis [up]. Szkoda, że nie dałeś więcej fotek.
Dodano: 11 lat temu
Do Raphael: nie omieszkam zerknąć na tą stronkę ;)
Dodano: 11 lat temu
Do provayder: No baa, trzeba się uzbroić w cierpliwość a i u nas słońce blyśnie.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: wiem, ale po tym wpisie chciałoby się już
Dodano: 11 lat temu
Do provayder:
Starałem się skoncentrować na rzeczach związanych z motoryzacją. Więcej zdjęć można wyklikać w necie, moim zdaniem najlepszą ku temu stroną jest http://www.panoramio.com/tags (wpisujesz "Minorka" albo "Menorca" i można oglądać zdjęcia przypisane do mapy), można też szukać po konkretnym miejscu ("search for a place" po prawej u góry).
Dodano: 11 lat temu
Do giernal:
Gdy pożyczałem to auto dostałem tylko umowę i kluczyki. Kobitka, która go wydawała, mówiła że silnik 1.4. Potem dowiedziałem się że 1.4 u Puga 207 jest w dwóch odmianach - uważam, że bez dwóch zdań musiała to być wersja słabsza.
Dodano: 11 lat temu
Do provayder: Spokojnie do wakacji bliżej niż dalej. Ja bynajmniej tej wersji się trzymam.
Dodano: 11 lat temu
Świetna relacja, aż żal, że do wakacji tak daleko ;) Szkoda, że zdjęć tak mało bo widać, że krajobrazy są naprawdę fantastyczne. Pozdrawiam
Dodano: 11 lat temu
Jaki silnik siedział w tym Pugu?
Dodano: 11 lat temu
Piękne tereny przypominają mi troszkę Grecję a konkretnie Kretę :) muszę Minorkę dopisać do swojej listy miejsc wartych podróży ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
Piątek upłyną na wymianie sprzęgła w naszym Peugeot 207 wbrew pozorom pracy jest co niemiara, czas jaki spędziłem w garażu wędrując kanał garaż i tak w kółko dał popalić, + cała ...
3 komentarze
Dodano: 8 dni temu, przez darek-k
wersja jak najbardziej mi pasuje, takiego szukałem i takiego w końcu znalazłem, taki dla mnie w sam raz, jest kilka tematów w nim do ogarnięcia, o tym wkrótce
16 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez JacK
tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają ...
18 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl