Do Mattisek: No to smacznego

Do sajeks: Nieeeeeee... moja kawa, kawunia

A po co kmu kawa w trakcie jazdy? Nie lepiej zatrzymać się na trasie i wtedy kawe wypić?

W Escorcie było fajne zagłębienie nad schowkiem, lądowały tam wszystkie duperele, czasem trzeba tam było mocno sprzątać

W naszej Xsarze II taka sama kicha, nic nie poprawili, te same zagłębienia w schowku przed pasażerem - może to zdaje egzamin jak stoimy, ale w czasie jazdy to porażka swego czasu dostałem w Mc donalds uchwyty do mocowania na drzwiach (haczykiem między tapicerkę drzwiową, a szybę) nie jest to pewne mocowanie, ale ujdzie. W Lanosie za to jest OK, jest wysuwana szufladka z konsoli centralnej na dwa kubki, lub dwie 0,5L butelki. Jeśli jadą butelki, niestety radio trochę jest przysłonięte, ale i z tym sobie radzę - mam przy podłokietniku pilota do radia i problem znika

Fajna sprawa, u mnie na szczęście jest miejsce na dwa kubki lub na dwie butelki litrowe i na jedną półtoralitrową, ale ta musi być w kwadratowej butelce takiej jak np. Żywiec.
Za to brakuje mi paru fajnych rozwiązań z Rio czyli schowka typowo na okulary przeciwsłoneczne, czy na karty parkingowe/bilety autostradowe.
to takie drobiazgi a jednak jak się można do nich przyzwyczaić.
O dziwo nie było tych udogodnień w wyżej pozycjonowanym Cee'dzie . Za pomysłami projektantów wnętrza jednak czasem ciężko trafić .

W ogóle moim zdaniem projektanci nie myślą o drobiazgach, które poprawiają wygodę. Te stojaki na kubki w nowszych autach to jest norma, ale przecież fabryczny uchwyt na telefon, to nie byłby wielki wydatek czy problem a jak byłby postrzegany!

Podobnie radio z obsługą bluetooth - takie się już pojawiają, ale przecież to technologia sprzed wielu, wielu lat.

W dobie popularności CB wnęka na szpargałki, którą w każdej chwili można zamienić na miejsce pod radyjko tez nie byłaby zła. Takich różności jest wiele.

Mam podobny problem u siebie. Jest jedno miejsce na kubek na środkowej konsoli ale w zasadzie za plecami, czyli bardziej dla pasażerów tylnej kanapy. Jest również z przodu ale w takim ale nad nimi jest radio itp. i miejsca jest tak mało, że kubek można tam włożyć tylko pusty ze względu na konieczność jego znacznego pochylenia przy wkładaniu, a dodatkowo jest to możliwe tylko w czasie postoju lub wrzuceniu wstecznego biegu w czasie jazdy po lewarek przeszkadza. O tak:

Tesco value ale skoro robi robotę to czemu nie.

Do darhad: Racja, że "patyk" jest słaby. U mnie go nie ma, bo jest tam poduszka powietrzna a pod nią schowek. Natomiast ogólnie na schowki w tym aucie nie narzekam. Jest jedno miejsce pod zapalniczką, drugi koło ręcznego poza tym pojemne wnęki w drzwiach i zamykane schowki pod tymi uchwytami co je właśnie zamontowałem. Dodatkowo jest jeszcze miejsce na szpargały typu mapy czy siatki za fotelami kierowcy i pasażera. Brakowało tylko tego czegoś na kubki.

Wcześniej miałem Kię Shumę i to dopiero była padaka pod tym względem. Tam był tylko schowek przed pasażerem i wnęki w drzwiach tak małe, że mieściły się tam tylko tak wielkie rzeczy jak np. paczka papierosów.

Do wer1207: "Przyczłap" jest przyklejony, trzyma solidnie

Jak to się trzyma? Przykręcone, przyklejone?

W Xantii schowki i tym podobne, to bieda. I po co dali ten patyk przed pasażerem, a pod nim schowek na paczkę fajek? Potem to dziwactwo skasowali, ale niewiele to poprawiło sytuację.

Jak tobie wygodnie to najważniejsze

Ale fajny bajer też muszę kiedyś nad takim czymś pomyśleć