Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Maserati Quattroporte Maserati QP IV 3.2 V8
»
Widelec w końcu na drogach...
Wpis w blogu auta
Maserati Quattroporte
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1179 razy
Data wydarzenia: 25.06.2015
Widelec w końcu na drogach...
Kategoria: serwis
W międzyczasie oczywiście okazało się, że rama szyby jest na tyle skorodowana, że konieczne było malowanie słupków i niestety dachu - przy okazji usunąłem z niego ślady po masce. Niestety odcięcia na słupkach widać - ale da się z tym żyć Oprócz tego było jeszcze kilka 'kwiatków' związanych z pracą blacharni (zbity reflektor itd.)
Do zrobienia na już:
- regulator ciśnienia paliwa
- klimatyzacja! (ciągle włączona nagrzewnica)
- deaktywacja alarmu
- sprawdzenie dziwnego dźwięku przy rozruchu
- wymian opon (te zrobiły się jajowate od stania :? )
- czyszczenie całej skóry w środku, naprawa podłokietnika
A z samych odczuć... To auto jest szalone Brzmi fantastycznie, jeździ fantastycznie, ale ciągle trzeba uważać, żeby nie przesadzić. Nawet regulowanie zawieszenia daje radę Ogólnie póki co delikatny filmik dla ciekawych dźwięku - ciekawsze dopiero będą się pojawiać.
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
No ja uderzam w stronę tego sportowca na wyrost, taki sam ale inny silnik - GTD.
Mysle ze jesli mnie to wystarczy to nie jest żle.
I powiem Ci też, że nie taki diabeł straszny jak go malują... Ceny części są bardzo przystępne - a wartość auta z roku na rok rośnie. W końcu teraz Maserati mają V6 i prawdziwi pasjonaci muszą wracać do starszych modeli
Hej, popieram - jestem również pod wrażeniem motoru
PS. Brzozzhems ma rację!
Takie maseratti to droga zabawa i ma ja rzadko kto, jest też miłosc dla ludu czyli alfa i Vw (skrajnie różne)
Ta pospolita marka vw bywa obiektem kultu a GTI jest czymś więcej niż tylko autem dla ludu.
Sa zloty, sa miłośnicy tuningu i pasjonują ich te auta.
Mimo że nie maja tak finezyjnej linii nadwozia.
Ja nalezę do tego grona i chociaż nie fascynują mnie piwersze 3 wydania golfa szanuje takie zadbane youngtimery które w Niemczech maja swój wysoki status.
Nagraj dźwięk silnika w jakimś tunelu