W zeszłym tygodniu nadszedł czas kręcenia regulowanymi kółkami rozrządu - niestety złe ustawienie wałka dolotowego + przestawienie wydechowego oraz źle do tego ustawiony zapłon dało w efekcie bardzo szybki wzrost temperatury i przegrzanie uszczelki pod głowicą.
Uszczelka nowa jest, głowica już zabielona o 0.05mm i sprawdzona nas szczelność - wszystko OK

Jutro jeszcze tylko odbiór nowych śrub do głowicy )z braku Suzukowych z BMW 2.5 M50 będą )

Przed świętami trzeba go jeszcze wystroić bo długa trasa mnie czeka

bardzo dobry efekt i sam się zastanawiam nad chipem

Super jest ten Twój wozik. A za moc ukłony
Szerokości

Do lysy1233: Grunt że pokażą

Seryjnie było 101KM - 119KM to było już na wałkach Świątka ale przed wystrojeniem (lecz na lekko zmodyfikowanym komputerze z podniesiona odcinką).

Wałki i strojenie to tylko ułamek tego co tu jest zrobione
Wałki same to koszt okł 1500zł, Ecumaster DET3 to 630zł, strojenie to kilkaset zł... itd itp

Po co? Dlaczego? A dlatego, ze nie idę na łatwiznę kupując jakiegoś "niemca" z 1.8T i nie robię mu chiptuningu. Ja wolę mieć coś innego niż tysiące innych osób


Poza tym od kiedy to tuning jest opłacalny ?

nie wiem jak to liczysz, ale mnie wychodzi 10% , gdyby było 30% tak jak piszesz to miałbyś ponad 150 KM.
a chodziło mnie o koszt całościowy , czyli wałki strojenie itp...

Do mariow44:
Samo strojenie niespecjalnie dużo

Do debrek3:
Chodzi Ci o koszt strojenia? Tu nie chodzi o sam przyrost mocy tylko o poprawna prace silnika bo nie możesz radykalnie zmienić wałków rozrządu i nic w sterowaniu silnikiem nie zmienić
Względem serii w mocy jest to przyrost 30%

Do Tomaski:
Po prostu dla zabawy, dla frajdy z jazdy i okazyjnych wypadów an tor lub startów w amatorskich rajdach np

Do maciek88:
Na wysokich obrotach bardzo wyraźnie a po kręceniu regulowanymi kółkami rozrządu będzie jeszcze większa różnica

Do JoeBo:
Gdzie nie wiem ale gdzieś może się uda zaistnieć

No nieźle Ciekaw jestem ile taki interes Cię kosztował?

no mocy przybywaj !gratuluje !!!

Ładnie poszedł w górę!

Bo liczy sie pasja!

Wałki rozrządu "made in Świątek" to super sprawa. Sam kiedyś do mojego Poloneza("Poldka" założyłem to cudo od niego. Wahałem się tylko jaki wziąć: rajdowy czy wyścigowy. Wybrałem rajdowy(dawał moc już od dolnych obrotów)i z 75 koników zrobiło się 108, ale do tego dopasowałem oba kolektory i otwory głowicy do uszczelek frezując je i następnie polerując. Denka tłoków także wypolerowałem. Na suchym betonie można było bączki nim kręcić. Jeszcze ciekawostka kąt wyprzedzenia zapłonu z 4st. poszedł na 19st. Silnikowi nic po tym zabiegu nie dolegało. Na prostej kartodromu bydgoskiego na 2 biegu rozpędzał się do 85km/h.

12 koni więcej, a ile to Cię kosztowało?

Do JoeBo: Taaa... Na końcu
Żartuję oczywiście

Patrzę, rozumiem wykres, 100KM z litra w wolnossaku to sporo - ok. Ale po co to wszystko pokusisz się wyjaśnić?

nieźle czuć różnicę?

Ulala... widzę, że nadal inwestujesz. Kurcze za niedługo w OPT Cię pokażą :D

super, tylko krzywa momentu jakaś mało monotoniczna.