Wybraliśmy świadomie teren wschodniej ściany jako punkt docelowy naszej podróży wakacyjnej. I już na początku niespodzianka: po wymontowaniu trzech foteli rowery nadal w całości nie chciały zmieścić się w samochodzie. Kupiłem za mały samochód! Za to doceniłem zalety płaskiej podłogi.
Tydzień spędziliśmy na zwiedzaniu, głównie Puszczy Białowieskiej i Puszczy Knyszyńskiej; wrażenia bezcenne. Samochód sprawował się wyśmienicie, chociaż dawały mu nieźle popalić leśne, szutrowe drogi. Doceniliśmy komfort francuskiego zawieszenia, posiadanie klimatyzacji oraz obszerność wnętrza. Zrobiliśmy ponad 2200 kilometrów i już tęsknimy za kolejnym wypadem. Oczywiście w towarzystwie Peugeota.
A wszystkim polecam wakacje na podlasiu, miejscu gdzie zmieszały się różne kultury a czas zatrzymał się dla mieszkańców wsi. Tutaj jeszcze nikomu się nie spieszy, jak w moim mieście.