hoho niezłe śpioszki!

Z tego co slysze to raczej salony ida na ilość i wyrobienie planów, a wtedy jest premia. Szkoda że plany nabijaja im również klienci zza Odry. A oni juz na serwis nie przyjada i zarobic się nie da a na to salony raczej liczą! Serwis to zyski!

Jak na razie zbliżam sie do 300km. Dzisiaj po przejechaniu lekko ponad 200 km sprawdzilem spalanie realne z kompem na którym było sr. 7,4 i nawet się zgadza! Spalenie jak na razie wysokie ale dynamika tez jak to przy testach bywa. Auto prowokuje do szybkiej jazdy

Jak widzisz z dyskusji rozpętałęś na spółkę z importerem i salonem wojnę... miły gest, tyle. czekam na relacje z jazd.

Do kamisdsg: Swoje zarabiają na tych samochodach więc co to dla nich klika gadżetów. Kiedyś dowiedziałem sie ile kosztuje fabrykę wyprodukowanie jednego BMW serii 3 to się za głowie chwyciłem ile oni na nowych autach koszą kasy. Ale tak jak mówisz po co ci fabia, wystarczy że będzie to skoda a nie inna marka.

Do kamisdsg: To w końcu wypiłeś, czy auto ochrzciłeś?

Do speedi: Jak nie pojedzie...? -Polak przecież potrafi wszystko Nikt inny chyba nie ma takiej wyobraźni

Dla tych wkurzajacych się, że nie dostali nic przy zakupie to przypomne na swoim przykładzie. Przy zakupie Trafica nic nawet dywanika przy aucie o polowe tańszym tego samego producenta czyli Dacia otrzymałem KPL. dywanikow, fajny brelok z logo marki i butelkę wina! Wiec nic mnie nie zdziwi.

Malo tego salon Renault w Krakowie z którym walczylem przez kilka miesięcy o zadośćuczynienie za uszkodzone dwa elementy zderzaka (nacięte czymś ostrym, pewnie przy dokladaniu haka) otrzymałem bagażnik Thule. Trzy belki, podpory niekompletne i mimo zgłoszenia telefonicznego sprzedawcy w dniu otrzymania zlali mnie .... do dzisiaj zero kontaktu! Było to w listopadzie!

A ja mam ich głęboko i prosić się nie będę załatwie sobie sam brakujące elementy.
A krakowski salon juz nie odwiedze!

Do ANNA83: Szczegónie mężczyźni. Światło musi się palić żeby coś widać było bo inaczej nie pojedzie

Do kamisdsg: no właśnie, też bym po Superba przyjechał (jako że Octavia i Rapid do mnie nie przemawiają, a i do młodszej Fabii mam jeszcze troszkę zastrzeżeń, czy aby na pewno ją chcę... )

Do MarcinGP: Wino niestety musujące "ruski szampan" a;e butla oklejona logo salonu. Idealne do spryskania fury na chrzest.
Przy Octavi było takie samo.

Do humvee5: Były i gumy do żucia w drażetkach!

Do adiskorpion7: dlaczego po Fabie przecież nowy Superb też jest piękny! Może trzecie będzie za pół ceny!

Do kamisdsg: "do żucia"

Ten modelik od i-scale również posiadam - a moje Combi ma kolor brązowy

To jest właśnie dbałość o dobry wizerunek, klient nie prosi, mimo to dostaje "prezent". Raczej (chyba) nikt przez taki gratis nie kupi auta u danego dealera jeżeli nie będzie spełniało jego oczekiwań, ale jeżeli już zdecyduje się na zakup i dostanie choćby mały gratis, to odczuwa większą satysfakcję z nowego nabytku Taki gadżet mimowolnie zwraca uwagę innych, w podświadomości ich widok utrwala markę- w końcu większość z nas to wzrokowcy.

to się nazywa dbanie o klijenta, drobiazg ale cieszy. Mają nadzieje że wrucisz po nową fabie za 3 lata :D

Wymądrzać się każdy potrafi ale do czasu.

Do luckyboy: Łaski nie robią ze cos Ci dadzą.

Do MarcinGP: Podniosłeś mnie na duchu, bo już myślałem, że wszyscy są po jednych pieniądzach

Do speedi: Osobiście to bym się nie prosił nawet gdyby nic nie dali z własnej i nieprzymuszonej woli. Upominanie się nie byłoby zgodne z moim poczuciem godności.

Jak dla mnie BOMBA z marketingowego punktu widzenia

Gdzie jest wińsko?

Do speedi: "Czasami jednak trzeba zawalczyć nawet o swoje w postaci takiego gowna jak brelok" - rozwaliłeś mnie na łopatki Twoje jest to za co zapłacisz na fakturze, a właśnie sknery i dusigrosze liczą zawsze, że jeszcze coś wyciągną myśląc, że im to należy się.

Ile te auta Was muszą kosztować wyrzeczeń skoro rzucacie się jak dzieci na breloki i długopisy Niektórym to wydaje się, że robią łaskę kupując nowe auto i muszą dostać za to nagrodę.... Idziesz do salonu, kupujesz auto bo chcesz i nikt nie będzie robił z tego powodu festynu w salonie

Fajne drobiazgi. Miło ze strony Sprzedawcy. Gdzieś już tu był wpis o gadżetach dodawanych do nowych aut - ale ciuszków niemowlęcych nikt nie opisywał. Świetny pomysł. Miłej jazdy życzę tym nowym nabytkiem.

w razie jakiś problemów z fabią nr 1, masz czym do roboty dojechać :D

Do MaArek77: Tym bardziej, że są to oryginalne gadżety.
A klient zadowolony to dziś podstawa handlu. Wiem coś o tym

I jeszcze jedno dla nie wtajemniczonych:
- modelik skody cena 30-60 zł zależnie czy detaliczna czy hurtowa
- śpioszki też zapewne nie 20 zł tylko 50
- czapeczka i kubek kolejne 60 zł.

W detalu zapewne uzbierałoby się sporo ponad 200 zł.

To sa rzeczy dobrej jakości, zamawiane przez skodę a nie buble z targowiska po 15 zł kazdy

Do speedi: Rozumiem kolegę.
Te darmozjady zdzierają z nas kasę a zachowa sie nie umieją.
Taki miły gest jak w wypadku kolegi i torba z upominkami zmienia nastawienie klienta.
Zadowolony klient inny powie że "kupiony" ale będzie chwalił firmę, zrobi reklamę i poczuje sie doceniony.
A kolega jak pisze w chamskim salonie został wygnany o suchym pysku

Do luckyboy: Loda to może zrobić sprzedawczyni bułek za to żeś przyszedł do nie a nie konkurencji bo kupowanie auta to nie worek bułek. Jeśli lubisz być ruchany w pupcie przy każdej okazji Twoja wola. Czasami jednak trzeba zawalczyć nawet o swoje w postaci takiego gowna jak brelok i nikt tu nie mówi o niskim poczuciu wartości bo jedno z drugim chyba nie ma nic wspólnego?

Do -Marek-: wieczorkiem zrobię i wrzucę do galerii.
Pozdrawiam