Witam

Nasze spotkanie w Bałtowie wałkowane było kilka dni jak nie tygodni i po wszystkich za i przeciw zostało zaklepane na 21.04
Każdy ze swej strony określił się co i jak i kiedy i z kim się zabierze na spota . Ja też kombinowałem bo żona do szkoły Księżniczką śmiga i akurat ten weekend miała być w szkole a ja zostałem na lodzie Jak wiecie moja stajnia pełna ale zdana z kobył nie podkuta na spota Kombinowałem i kombinowałem i wykombinowałem z pomocą przyjacielska przyszedł mi kolega z pracy i pożyczył mi autko Opla Corse co można zauważyć na fotkach będących uczestników spotu jak i moich
Sobota zapowiadała się pięknie i już od rana zacząłem przygotowywać się do spota myjąc autko by się godnie reprezentowało Z braku żony obowiązki kulinarne pozostały ma moich barkach i do godz. 9.30 obiad był już gotowy by pozostawiony dobytek nie plątał się i nie obijał lodówki
Jadąc na Bałtów odwiedziłem po drodze Zajazd Orlik gdzie będzie baza Sandomierskiej Majówki . Będąc tam ostatnio zastałem tylko zwały śniegu ale teraz szczena mi opadła na widok tego miejsca ale co tam sami zobaczycie
Pogoda dopisywała a ja rżnąłem na Bałtów i byłem w kontakcie telefonicznym z Marcinemgp jak sprawy się mają i na jakiem etapie jest ich konwój od strony stolicy . Dojechałem pierwszy i czekałem na konwój nie mogłem się nudzić bo słońce było piękne i sami rozumiecie pstrykałem i czekałem . Kawaleria zajechała i tu na raz w kieszeni telefon od Marcina a ja nic , podjeżdżam cichutko i przez otwarte okno mówię witam witam Powitanie ze wszystkimi , pierwsze fotki grupy i oglądanie autek Dużo by pisać by było łoj dużo ale co tam to już zobaczycie na fotkach poniżej

Dziękuję za miłe spędzone chwile , świetną zabawę i odlotową jazdę do której miałem obiekcje
Do następnego razu i tak szczerze to chciałbym Was widzieć u siebie na Majówce

Pozdrawiam i miłego oglądania