Do Egontar:
To trzeba było nie zmieniać 🤣

Do Egontar: Albo przytrzymać gwożdżąc

Do MarcinGP: Jak Ci dupa ucieka, to się zastanów, może trzeba zmienić zaloty na bardziej wyrafinowane!

Do mucko1: Wczoraj kupiłem szwagierce opony do Toyoty Auris. Te na których jeździła miała datę [4009]! Ona właśnie wozi moją teściową!

7 lat? Jak Ty jeździsz, że na tyle starczają? Mój "gumiarz" zawsze mówi: do zobaczenia za pół roku" Raz tylko zaproponował zmianę tył z przodem żeby równo się zużywały, a za pół godziny wróciłem na podmiankę z argumentem "dupa mi ucieka". Lubię nadsterowność ale są pewne granice. Gdy Ci tył "ucieka" i kontra nic nie daje to już problem w doopie auta.

Tak, wiem, jestem szajbnięty

Do Maarten73:
Zgadza się Ja w zasadzie to już powinienem zapomnieć co to takiego.

Do MaArek77: Trochę patrzyłem co tam teraz piszą o oponach i co tam w najnowszych testach wychodzi no i te Conti są wysoko obok Goodyear Efficient Grip Performance 2.
Ale patrząc na wyniki w poszczególnych kategoriach to Conti są najlepsze na mokrym.
Co do twardości to w Sportsvanie mam felgi 16 więc standardowa opona 205/55R16 ma dosyć wysoki profil.
Te Micheliny Energy saver nie były najgorsze ale tak przez 2-3 pierwsze sezony czym starsze tym mam coraz większe wrażenie, że mimo wysokiego bieżnika to robią sie coraz gorsze na mokrym, ASR przy ruszaniu oraz ABS przy hamowaniu dosyć szybko ingeruje.

Do JacK: Dobre opony ale Poczytaj, podobno bardzo twarde

Do MaArek77: Chyba jednak wymienię na nowe ale typowo letnie na oku mam Conti PremiumContact 6

Do mucko1: my już za starzy na takie gumy...

Mieliśmy takie same w Sportsvanie i przebieg też 55 tys km.
W zeszłym roku jesienią wymieniliśmy na Michelin Crossclimate 2 - rewelacja

A te maja jeszcze 5,5 milimetra, nie sa spękane, ktos z 2 lata może by sie nacieszył
w końcu to Michelin a nie Dębica

Do Maarten73:
Gumę najlepiej używać tylko raz, o ile się w ogóle używa.

Do Egontar:
No chyba, że wozi tylko teściową

Widywałem gorsze i młodsze, ja bym spokojnie jeszcze ten sezon śmigał.

Ja gum używam max 3-4 lata, w ostateczności 5. Wolę nie ryzykować, guma jednak się starzeje. Chociaż teraz bieżnik dłużej się utrzymuje w formie bo po zmianie auta omijam drogi szutrowe.

7 lat to już dużo, guma już zestarzała i pęka! Bieżnik jeszcze by był. Wszystko zależy od stylu jazdy, prędkości, rocznych przebiegów i obciążenia. Ja chyba bym wymienił, tym bardziej jak rodzinę wozisz! W razie draki będziesz pluł sobie w brodę!