Wpis w blogu auta
Opel Zafira
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1850 razy
Data wydarzenia: 11.03.2013
To już jest koniec...
Kategoria: inne
Przyszedł ten dzień w którym rozstałem się ze swoją Zafirką. W sobotę przyjechał nowy Właściciel po Autko. To już kolejny samochód na moim koncie, który sprzedałem z czystym sumieniem bez jakichś wad ukrytych czy poważnych usterek. Mógłbym go spokojnie polecić Znajomemu. Cieszę się,że moja passa się utrzymuje. Dowodzi to również, że marka Opel reprezentuje stosunkowo trwałe samochody za rozsądne pieniądze. Oczywiście eksploatacja nie była bajecznie prosta i bez kosztowa ale wynikała częściowo z mojego zaniedbania a częściowo z winy poprzedniego Właściciela który sprzedał auto z poważną wadą. Użytkowanie tego Transportowca oceniam bardzo wysoko i polecam Rodzinom z małymi dziećmi.
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
42
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

A niech na Fiacika
A może jakby tak dobrze popracował, to by się taki pojazd przydał?
Jak jedziemy razem autem to najczęściej podobają się Jej samochody przekraczające ceną koszt naszego M 3 w centrum Wrocławia. Oczywiście nas na nie nie stać ale taki ma gust Dziewczynka.
Mógł jej zafundować wózek dziecięcy, tylko z lusterkami wstecznymi
Na lato dziecko, na zimę tenisówki i kobitka siedzi w domu
Tak może być
Jakbyś zgadł. Moja Żona chętnie przyjmie każde auto pod warunkiem, że będzie fioletowy.
A tak na serio to na dzień dzisiejszy Mazda 2 lub 3 oczywiście fioletowa.
hmmmmmm.
to przynajmniej może kupić żonie auto które mu się spodoba
Pozdrawiam
Może być ciężko w to uwierzyć ale Lagunę kupowałem bez emocji i wybór był trafny. Polecam wszystkim nie jarać się samochodem i zachować zdrowy rozsądek a najlepiej wziąć kogoś kto w razie czego jest w stanie odwieźć od zakupu.
Właśnie zmieniłem na Lagunę. Kolejny krok to autko dla Żonki, a to już pewnie ona sobie wybierze coś przy mojej pomocy.