Wpis w blogu użytkownika
grzesio70
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1984 razy
Data wydarzenia: 25.01.2015
Te nasze "piękne" giełdy samochodowe
Kategoria: inne
Aut mało i oczywiście 90% sprowadzane. Na oko 50szt.
Masa handlarzy masa plaków masa wosków na mokro i wycieraczek do ściągania wody z lakieru. Audi A4 B6 z Belgi 1.9TeDeI 101km z przebiegiem 160tys.km i młody "dorobkiweicz" zapewniający że ma tyle za okazyjną cenę
Z nudów dość dokładnie pooglądałem te propozycje i powiem wam że uśmiech mi z twarzy nie schodził. Cena+plak+komputer+naiwny kupiec to pełen sukces w sprzedaży takiej trumny. Słowa użytkownika "lukas_auto" oprawić tylko w ramkę, tak na giełdę przyjeżdżają tylko tacy ludzie którzy chcą być wydymani i skończyć w plastikowym worku po nawet wypadku podczas 50km/h.
Bestsellery to: Passeratti B5 FL w TeDeIku, Golf 4 w TeDeIku, czorne Alhambry w TeDeIku, jak masz takiego z Niemiec dobrze odpicowanego to gwarantuję owocna sprzedaż na giełdzie.
Przy mnie poszła czorna Alhambra TDI 2007r i Passeratti kombi niebieski TDI 2003r. z przebiegami do 240tys.km a lakierem jak to "burak" mierzył do 700Um to łorginał... Auta z Ostrowca i nawet wiem kto je tak ładnie wypicował.
Dziś to była jakaś kulminacja normalnie
Na giełdzie było ok. 15-ście Passatów B5 FL w TeDeIku i przy każdym grupka ludzi i w ręku trzema czujnikami. Żadnego bym nie kupił, rekordzista miał 255tys.km
Te zdrowe wręcz świecące pod maską TeDeIki oblane litrami plaka i kupą naklejek w łamanym niemieckim, wymiana pasków na 10 lat wstecz,oleju a nawet opon
Kto nie przyjechał Pasatem czy innym 10-letnim TeDeIkiem był spisany na zjedzenie grochówki i pokorne wrócenie do domu.
Doszedłem do dyskusji przy jednym z Passatów z Panem który był przekonany że B5 FL z 2001r srebrne kombi TDI może być za 10000zł i mieć 147000km a kierownicę i fotele ze strzępami. Błotnik inny od maski a drzwi boczne tak spasowane że by tam wsadził butelkę( może troszkę przesadziłem
Dziś powiem wam szczerze że utwierdziłem się w tym że Polacy są zahipnotyzowani w Passatach w TeDeIku.
Macie taniego i zmęczonego złoma od Turka? No Problem. Zrób z niego lusterko i jedź na giełdę, sprzedasz i jeszcze dobrze zarobisz.
Astra eFka Classic 99r B+G za 2700zł a jak drzwi otworzyłem to niemal spadły, rdza była wszędzie. Pójdzie za 2450zł usłyszałem.
No nic, to tyle z moich doświadczeń i przemyśleń po dzisiejszej giełdzie. Jest gorzej niż źle z naszym rynkiem motoryzajnym a jeszcze gorzej (wręcz tragicznie) z kupującymi.
Bardzo się cieszę że nie jestem na kupnie jakiegoś droższego auta bo byłby to bardzo duży problem.
Jeździcie na giełdy lub macie swoje jakieś doświadczenia? Może tak źle jest tylko w moich stronach? Wątpię
Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
Jak nie masz VW to nie wiesz co to "luksus" jak mi kiedyś kolega powiedział.'
Ja z większością VAGowców nawet nie dyskutuję, szkoda nerów i czasu.
Pozdrawiam
Sam, chcialbym miec jakies fajne kombi TDI na wakacyjne podroze po Polsce i Europie - ale nie na tyle by tworzyc wokol tego jakis kult, ktorym przesiakniete polskie wioski, miasteczka i miasta.
Mam nawet swoj typ: Audi C4 2.5tdi Avant.
Ale nie za wszelka cene, tzn. plujac na wszystko wokol bez logo tdi i wypisujac glupoty typu: "wole przesiadywac w serwisie VW niz jezdzic Citroenem".
Pamietaj ze "nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu".
Nie dają powodu do zachwytu ale nie zasługują też na to by być obiektem szyderstw i drwin,auta z tymi silnikami potrafią wytrzymać o wiele więcej niż te których właściciele pieją z zachwytu i cieszą się że każda złotówka wydana na częste wizyty w warsztatach to najlepsza inwestycja.
tez tak wspominam gieldy z lat 90...
niedzielne poranki, Lodz, ulica Puszkina i okolice, samochody (setki), zapach kielbasy z grilla (czy czegostam) i masa najrozniejszego badziewia - sprzedawcy kaset video, gier, zwierzat, roslinnosci, itd, itp. wtedy sie dzialo
Nie lubię giełd samochodowych ani pośredników,jednak wiele aut kupowałem za ich pośrednictwem,niektóre były całkiem niezłe,niektóre okazywały się niewypałami.