Powolutku przygotowuję samochód do pełnienia swojej głównej funkcji, czyli taksówki osobowej. Szykując samochód na Taxi chciałem przede wszystkim, aby nie była to kolejna "taryfa" o wątpliwej estetyce i stanie technicznym tylko taksówka, która będzie zachęcać klientów do wspólnych podróży.

Zdecydowałem się na zakup taksometru Novitus Taxi E ze względu na jego nowoczesny design i jednolitość budowy i chęć ograniczenia do minimum kabli walających się po desce rozdzielczej. Decydując się taksometr Cezar lub TX-06 nie byłoby to raczej tak estetyczne jak Taxi E. Dodatkowo Dacia jest predysponowana do posiadania taksometru zamocowanego na konsoli środkowej. A to dzięki lampce sygnalizujące zapięcie pasów bezpieczeństwa, po jej wymontowaniu zostaje bardzo fajne oczko w którymi można pochować kable.

Aby taksometr dobrze trzymał się na konsoli odpuściłem wszelkiej maści rzepy i taśmy samoprzylepne. Jakiś czas temu trafiłem na stronę Szwedzkiej firmy Brodit. Uchwyty wykonane z trwałego plastiku, bez wiercenia i co najważniejsze dedykowane do każdego modelu. Wybór nie mog być inny.

Koszt całej imprezy to prawie 3400 PLN. Tanio nie było, ale Kraków ma dość duży ruch taksówkowy. Szybko się zwróci