Dziś musieliśmy familijnie odwiedzić Eberswalde, małą miejscowość koło Berlina.
Cztery osoby na pokładzie i jazda. Wyjechaliśmy spokojnie o 9.00 ale tuż przed wyjazdem okazało się, że moja nawigacja wycięła mi numer i nie działa...Co robić? Myślę sobie - do Niemiec to może i trafię, do miejscowości docelowej i owszem ale na miejscu ciemn mogiła! Fart był taki, że kilkanaście minut wcześniej w to samo miejsce wyjechały dwa busy z z Kołobrzegu...I zaczął się pościg...trwający na naszych wspaniałych drogach blisko 80 kilomentrów. Co udało mi się jazdą z prędkościami za 10 pkt i 500 pln coś odrobić, to jakiś inteligentny kierowaca ciągnika lub autobusu studził moje i dziesiątek innych kierowców co do dotarcia na czas na miejsce. Udało się jednak dorwać ekipę przed Szczecinem i po tej skormnie pisząc, dynamicznej jeździe komputer pokazał mi 9,8l/100 co bardzo miło mnie zaskoczyło...
od granicy pojechalismy w tandemie i jak zwykle...nudno do zaży...nia! Jedziesz, w zasadzei ilce chcesz bez stresu, możesz dobić swą motorykę tempomatem, nuda panie, nuda...Równa nawierzchnia, autostrada, żadnych głupich znaków, juz zapomniałem że to tak może być na drodze.w sumie 230 kilometrów w 2h 20 minut tak więc sympatycznie a spalanie przy parkowaniu to 9,0o/100 km.
Impreza na miejscu minęła w miełj atmosferze, potem szybkie zakupy w pobliskim Kauflandzie, i z bagażnikiem pełnym słodyczy i chemii do domu. Wszyscy przysnęli i ja już też powoli traciłem czujnośc i nagle...ssssssssruuuuuuuuuu lubudu, lubudu,lubudu...
Szok ale juz wiedziałem, jesteśmy w naszej ukochanej RP a tak daje o sobie znac droga na wysokości Szczecina, bo jak już likwidowali przejście w Kołbaskowie to można zapomnieć że przekracza się granicę.Na GDDKiA można jednak liczyć, przypominają
Czy my dojdziemy kiedyś do tego co mają nasi sąsiedzi zza Odry?Kocham ten kraj, ale czy on kocha nas, kierowców?
Nie wspomne o cenie paliwa - 1,38 EUR/l diesla co daje przy dzisiejszym kursie jedyne 5,57 pln...to jest granda, gdzie my a gdzie oni i ich zarobki?
Cóż, mimo wszystko, wyjazd należał do miłych i udanych, oby wszystkie były podobne.