Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy wlooczykij
»
Sygnalizacja świetlna po zmroku, czyli jak gnębić kierowców nocą...
Wpis w blogu użytkownika
wlooczykij
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1855 razy
Data wydarzenia: 28.06.2012
Sygnalizacja świetlna po zmroku, czyli jak gnębić kierowców nocą...
Kategoria: inne
No właśnie... od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym, jaki sens ma sygnalizacja świetlna w nocy, gdzie ruch spada do minimalnych wręcz rozmiarów. Czy to aleje trzech wieszczów, czy aleje pokoju - sytuacja ma się podobnie. Akurat jestem kierowcą, który lubi korzystać z tego, że drogi są puste. Jazda samochodem po na co dzień zakorkowanym mieście staje się przyjemnością i dobrym sposobem na relaks, nie wspominając już o spalaniu, które z powodzeniem sięga pułapu jazdy 'na trasie'. Jedyne 'ale' stanowi wtedy ta wyżej wspomniana bariera.
Osobiście nie widzę żadnych przeszkód, aby grubo po ciszy nocnej mogły obowiązywać podstawowe zasady kodeksu drogowego z zasadą prawej ręki na czele, czy choćby znaki drogowe. Zniknąłby problem czekania na czerwonym, podczas gdy pierwszeństwo przejazdu ma droga podporządkowana, z której wyjechał raptem jeden taryfiarz i rowerzysta. Nie trzeba by było wlec się na luzie do najbliższego skrzyżowania, na którym czerwień mamy z powodu 'bo tak' , by później ratować się wrzuceniem dwójki i rozpędzić ponownie. Mam wrażenie, że władze zapomniały o tym, że późna pora nie oznacza braku ludzi, którzy chcieliby z tego skorzystać.
Dobrą alternatywą jest wprowadzanie skrzyżowań z czujkami, które po wykryciu nadjeżdżającego pojazdu zmieniają światło na zielone. Niestety zdarza im się 'gubić' motocyklistów i rowerzystów, przez co na bezpieczny przejazd mogą czekać w nieskończoność.
Nie znam się na problematyce wdrażania takich rozwiązań jak czasowe wyłączanie świateł, przez co nie wiem, czy wcielenie ich w życie przez ZIKiT jest oznaką braku funduszy, czy zwykłego lenistwa.
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 12 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Na skrzyżowaniu ulic Książęcej i Kruczkowskiego w Warszawie ( a jednocześnie też Ludnej i Rozbrat), cykl świetlny jest zmienny. I jadąc w nocy od strony dworca Powiśle, stanąłem na światłach na owym skrzyżowaniu i czekam. Po 2 minutach stanął za mną radiowóz policyjny i tak czekaliśmy następne 4 minuty, zanim światło się zmieni. Po co?
Do sajeks: a jaki sens ma tutaj Twój wpis?
W Krakowie w nocy działają wszystkie światła tak jak w dzień?