Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Ford Mondeo Mondziak
»
Światła do jazdy dziennej w długich
Wpis w blogu auta
Ford Mondeo
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 9314 razy
Data wydarzenia: 28.06.2013
Światła do jazdy dziennej w długich
Kategoria: zmiany w aucie
W związku z tym, że nie chciałem dziurawić swojego zderzaka pokusiłem się o zamontowanie modułu SD-2 do świateł długich. Moc świateł została obniżona do 30% swojej mocy.
Zasada działania tak jak w światłach do jazdy dziennej.
Po uruchomieniu auta światła długie zapalają się. Gasną po otrzymaniu prądu ze świateł pozycyjnych.
Koszt 49 zł z przesyłką. Montaż 1 godzina.
Satysfakcja gwarantowana.
Trasa warszawa-chełm kilka patroli policyjnych, żadnych problemów z zatrzymywaniem
Pozdrawiam
Bartek
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
43
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-drl-okragle-fiat-ford-i3380494929.html
Może to będzie lepsze i mniej podpadające???
A tak pomijając lokalne legendy-to trend -w przypadku moich okolic jest wrecz odwrotny-coraz wiecej aut ma zamontowany ten badziew i mają głęboko w du-pie że ten z naprzeciwka nic nie widzi i łzawi z podrażnienia oczu...a do tego najlepiej jak jeszcze przed nami jedzie nieoświetlony rowerzysta w czarnej kurteczce-który mysli(hmn...to chyba złe określenie...),że jak mamy właczone swiatła w aucie to on jest widoczny jak primabalerina na scenie....moim zdaniem przez pierwsze 3 klasy podstawowki powinni godzine dzień-w dzień drukowac we łbie pare schematów takim tłukom:
1.po której stronie jezdni sie porusza pieszy poza terenem zabudowanym
2.do czego służy odblaskowe światełko i kamizelka odblaskowa
3.że nie można kupic własciwego żarnika xenonowego do auta za trzy-piedziesiąt i takie rzeczy szkodzom nam i innym...
i tyle by wystarczyło zeby ograniczyc liczbę wypadków smiertelnych na drogach o jakies 20% na luzie
Bo jak bym miał żarniki to bym musiał zamontować spryskiwacze lamp.
U mnie jest tak iż załączają się fabrycznie same światła mijania, bez oświetlenia deski, postojowych i świateł z tyłu.
Takie same rozwiązanie miałem w Partnerze II i w Cee'dzie.
Mnie ono odpowiada, bo nigdy nie zapomnę dzięki temu o światłach w dzień.
Przez dwa lata, spaliła mi się tylko jedna żarówka świateł mijania i jedna postojowego z tyłu, a samochód jeździ przez kilka godzin dziennie głównie w dzień.
Pomimo obniżenia mocy długich świateł o 30 % - konstrukcyjnie światła długie oświetlają całą przestrzeń przed sobą. Ich odbłyśniki/klosze nie zatrzymują światła skierowanego na kierowców jadących z naprzeciwka - jak to ma miejsce w przypadku świateł mijania. Nie rozumiem tej przeróbki - bez sensu. Jak już koniecznie się chce światła dzienne to trzeba było je zamontować w miejscu halogenów - tylko taki montaż uważam za sensowny i estetyczny.
Jeśli chodzi o oszczędności w prądzie to zaoszczędziłeś z 30 - 40 % prądu - w przypadku ledów byłoby to ok. 90 % oszczędności prądu.
Oczywiście jest to moje indywidualne zdanie z którym można, aczkolwiek nie trzeba się zgadzać.