Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Ford Mondeo Mondziak
»
Światła do jazdy dziennej w długich
Wpis w blogu auta
Ford Mondeo
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 9318 razy
Data wydarzenia: 28.06.2013
Światła do jazdy dziennej w długich
Kategoria: zmiany w aucie
W związku z tym, że nie chciałem dziurawić swojego zderzaka pokusiłem się o zamontowanie modułu SD-2 do świateł długich. Moc świateł została obniżona do 30% swojej mocy.
Zasada działania tak jak w światłach do jazdy dziennej.
Po uruchomieniu auta światła długie zapalają się. Gasną po otrzymaniu prądu ze świateł pozycyjnych.
Koszt 49 zł z przesyłką. Montaż 1 godzina.
Satysfakcja gwarantowana.
Trasa warszawa-chełm kilka patroli policyjnych, żadnych problemów z zatrzymywaniem
Pozdrawiam
Bartek
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
49
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-drl-okragle-fiat-ford-i3380494929.html
Może to będzie lepsze i mniej podpadające???
A tak pomijając lokalne legendy-to trend -w przypadku moich okolic jest wrecz odwrotny-coraz wiecej aut ma zamontowany ten badziew i mają głęboko w du-pie że ten z naprzeciwka nic nie widzi i łzawi z podrażnienia oczu...a do tego najlepiej jak jeszcze przed nami jedzie nieoświetlony rowerzysta w czarnej kurteczce-który mysli(hmn...to chyba złe określenie...),że jak mamy właczone swiatła w aucie to on jest widoczny jak primabalerina na scenie....moim zdaniem przez pierwsze 3 klasy podstawowki powinni godzine dzień-w dzień drukowac we łbie pare schematów takim tłukom:
1.po której stronie jezdni sie porusza pieszy poza terenem zabudowanym
2.do czego służy odblaskowe światełko i kamizelka odblaskowa
3.że nie można kupic własciwego żarnika xenonowego do auta za trzy-piedziesiąt i takie rzeczy szkodzom nam i innym...
i tyle by wystarczyło zeby ograniczyc liczbę wypadków smiertelnych na drogach o jakies 20% na luzie
Bo jak bym miał żarniki to bym musiał zamontować spryskiwacze lamp.
U mnie jest tak iż załączają się fabrycznie same światła mijania, bez oświetlenia deski, postojowych i świateł z tyłu.
Takie same rozwiązanie miałem w Partnerze II i w Cee'dzie.
Mnie ono odpowiada, bo nigdy nie zapomnę dzięki temu o światłach w dzień.
Przez dwa lata, spaliła mi się tylko jedna żarówka świateł mijania i jedna postojowego z tyłu, a samochód jeździ przez kilka godzin dziennie głównie w dzień.
Pomimo obniżenia mocy długich świateł o 30 % - konstrukcyjnie światła długie oświetlają całą przestrzeń przed sobą. Ich odbłyśniki/klosze nie zatrzymują światła skierowanego na kierowców jadących z naprzeciwka - jak to ma miejsce w przypadku świateł mijania. Nie rozumiem tej przeróbki - bez sensu. Jak już koniecznie się chce światła dzienne to trzeba było je zamontować w miejscu halogenów - tylko taki montaż uważam za sensowny i estetyczny.
Jeśli chodzi o oszczędności w prądzie to zaoszczędziłeś z 30 - 40 % prądu - w przypadku ledów byłoby to ok. 90 % oszczędności prądu.
Oczywiście jest to moje indywidualne zdanie z którym można, aczkolwiek nie trzeba się zgadzać.