I takie czyściutkie trzymaj zawsze

No spa ok ale nie czymś takim !
Tłusty jak margaryna plak który "wysikamy" po chwili z tej wielkiej butelki (spray), pasta tempo, ścierne ścierwo za 8 zł i inne byle jakie kosmetyki. Zero wosku jako zabezpieczenie.
Kolega wybaczy ale lepiej dołożyć 50 zł i kupić coś sensownego.
No a za chęć dbania o auto szacunek

Tu podyskutowaliśmy czym dbać o auto.
http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi/maarek77/czym-dbac-o-auto-moje-propozycje-male-kompendium-6741/

Lepiej dac stówę więcej i starczy kosmetyków na 2 lata niz brać największą lipę która niewiele autu pomoże.

Patrząc na wcześniejsze zdjęcia auta ja bym w ogóle odradził Ci używanie pasty tempo. Szkoda lakieru. Moim zdaniem całkowicie wystarczyłaby Ci glinka i wosk, nawet taki do szybkiego nakładania(zwykle mają właściwości czyszczące, więc można nawet bez glinki wtedy).
Tego plaka też bym wyrzucił do kosza albo oddał komuś kogo nie lubisz , to nie jest najlepszy środek delikatnie mówiąc.
K2 ujdzie w tłoku, ale zgadzam się z kolegą And1WT, lepiej troszkę dołożyć i kupić coś ze średniej półki.

No to kolego pełen szacun. Ja co tydzień sprzątam wóz. Odkurzam, myję a nawet woskuję i jakoś się nie chwalę ale jak ty to robisz raz na..... to fajnie że się zdecydowałeś

Zestaw amatorski więc też Cię tak potraktuję. Powiem Ci że lepiej dołożyć to 150 PLN i mieć preparaty z średniej półki, które starczą Ci na jakiś czas. Z doświadczenia wiem że lepiej kupić drożej...

Przed polerowaniem pamiętaj o glince bo tylko rysujesz lakier. I mniej pasty nakładaj.

A tak to git!!!

Teraz to już nawet i się błyszczy oby tak dalej
Czeka mnie jeszcze woskowanie obu aut ale za cholerę nei mogę znaleźć czasu a tym bardziej sił

Zaczynasz Chłopak się nieźle rozpędzać.

Wziąłeś się za niego z pełnym rozmachem jak widzę Korzystając z pogody trzeba było jeszcze wyciągnąć wszystkie fotele i myjką ciśnieniową potraktować z jakimś dobrym płynem do tapicerki co by obce "bąki" wykurzyć

pasta tempo turbo zrobiła robotę