szkoda tylko że wirtualnie
Muszę się przyznać, że jestem fanem serii wirtualnych wyścigów NFS, jestem szczęśliwym posiadaczem wszystkich części od II z przed bodajże 14 lat po najnowszą hot pursuit. jest to mój sposób na ucieczkę od problemów życia codziennego, w grach zawsze mam kase, zawsze jestem jednym z najlepszych no a auta są zawsze czyste i zatankowane do pełna. Maniakiem oczywiście nie jestem ale co weekend, ostatnimi czasy niestety ale raczej co 2 lub 3 te 2-3h się pogra

Odkąd to było możliwe zawsze jeździłem w nich autami o których maże. Nieważne że niebyły najszybsze, czy najlepiej się prowadzące, ale zawsze się "przemęczałem" i przechodziłem, a raczej przejeżdżałem nimi całą grę Były to: honda civic VI coupe(underground 1/2) honda civic VIII si (prostreet), mazda RX-8(most wandet, carbon, prostreet, shift i hot puruit), subi(te same co RX-8) no i oczywiście GT-R(R35-prostreer, shift i hot pursuit; R34-prostreet).

Moimi rodzynkami są 450konny civic SI, 500konna RX-8, 750konna murcielago no i jeszcze miałem kiedyś 1500konnego potwora ze stajni porsche- 911 gt-3, ale niestety przegrałem go w wyścigu na 1/4 mili, bo stanął mi dęba na starcie i musiałem odpuścić, teraz rozbija się nim inny użytkownik prostreeta, ale nicku nie podam

zamieszczam oczywiście foty moich najnowszych nabytków, nowej imprezy, challengera i oczywiście GT-R, niestety Vspec a nie black edition, no ale co zrobić, to tylko gra i black edition w niej niema.
zdjęć rodzynków niestety nie mam po formacie dysku, a auta istnieją w save'ach. Na razie nie mam czasu na poinstalowanie wszystkich gier i poprzywracanie aut, myślę że się za to wezmę na wakacje, i może wtedy dodam parę "stop klatek"
pzdr