Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Skoda Citigo kurczak
»
spalanie CD średnia 3,25 l/100 km
Wpis w blogu auta
Skoda Citigo
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1099 razy
Data wydarzenia: 31.08.2014
spalanie CD średnia 3,25 l/100 km
Kategoria: podróż
Ponownie sprawdziłem spalanie jadąc ecodrivingowo.
Sprawdzanie spalania było według zatankowanego paliwa do pierwszego odbicia.
Jadąc spokojnie i płynnie 70-80 km/h po 100 km. komputer pokazywał średnie spalanie 3,0 l./100km
po zatankowanym paliwie i przeliczeniu wyszło 3,25 l./ 100 km.
Na szczęście trasa zmuszała do takiego tępa jady i droga była w większości dwupasmowa, aby nie być zawalidrogą.
Jadąc dynamicznie ale zgodnie z przepisami czyli 90 i na autostradzie do 120 km na h średnia 4,2 l./100 km.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
8
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 20 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

A ja się cieszyłem jak mój kropek zszedł do 6l
Wcześniej miał BMW 540i, to mówi że rocznie zaoszczędza na paliwie, naprawach i ubezpieczeniu minimum 6-7 tys.(nie licząc AC)
I to jest podobno najbardziej optymistyczna wersja, bo mówi że w najgorszym roku użytkowania beemki wydał ponad 10 tys. więcej niż średnia dla obecnego rozwiązania.
Jeździłem takim autkiem pierdzący silnik nie do przeżycia. I patrząc na gołą blachę na drzwiach, desce, uchylne szyby i dermę na siedzeniach ciągle miałem wrażenie że jadę seicento.
Oszczędność ponad wszystko i goła blacha w bagażniku to już przesada.
Autko fajne ale szkoda że za 45 tysiaków mamy coś co ogólnie robi gorsze wrażenie niż 4 cylindrowy 69 konny fiat panda.
Pozdro dla właściciela.