Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Chrysler Pacifica Packa » Rok z Packą







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Chrysler Pacifica
  • przebieg 130 000 km
  • rocznik 2007
  • kupione używane w 2016
  • silnik 4.0
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1680 razy
Data wydarzenia: 21.06.2017
Rok z Packą
Kategoria: inne
Auto kupiłem w lipcu zeszłego roku, było po wymianie hamulców i poduszki silnika, ale z kilkoma drobnymi usterkami. Wszystko zostało naprawione, wymieniłem olej w skrzyni i rozrząd. Auto dostało nowe opony letnie i box dachowy.

Do tej pory wszystkie części dostępne były od ręki a ceny pozytywnie zaskoczyły.
Przy obecnej cenie LPG jazda kosztuje mniej niż np. 3 l dieslem w SUV, w trasie 12-14 l LPG, "dookoła komina" 16-17 l.
Niskie spalanie jak na ten silnik i gabaryt to po części zasługa 6 biegowego automatu z 7 nadbiegiem który sprawia że przy 140 km/h wskazówka na obrotomierzu ledwo przekracza 2 tyś.obr.
Jeżeli ktoś chce kanapę na kołach to polecam egzemplarze po faceliftungu, warto jednak przed zakupem obejrzeć dokładnie podwozie. Ja zanim znalazłem egzemplarz bez rdzy obejrzałem kilka i niektóre były naprawdę w złym stanie.
Ostatnia aktualizacja: 21.06.2017 10:11:19
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: OK. Szkoda ciągnąć temat, bo może rzeczywiście zapadło mi w pamięci toczenie się za jakimś starym Polonezem... ;-)
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: albo ja po 5 latach nie czuje tego :P chociaz jak sa stare auta gdzie instalacje sa kiepski i nieszczelne to czuc albo gaz albo te zgnite jaja
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Niech będzie, nie będę się spierał. Nigdy nie miałem auta w gazie więc moje wnioski są subiektywne i wynikają tylko z tego co czasami czuję na drodze.
Dodano: 6 lat temu
Do johnyts: hehe ja to jedynie w starych autach czulem w nowyszch raczej nie spotkałem ;) wiec w starych pewnie wszystko juz prawie nie dziala i dlatego jajami wali
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Zgadzam się w 100%, żadne z moich aut ani tych którymi jeździłem z LPG nie wydzielało żadnego zapachu poza zwykłym spalin, jeśli coś śmierdzi to albo instalacja/katalizator jest wadliwa albo wybaczcie umyjcie sobie nabiał ;)
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: te jaja czuc jak cos jest nie tak z instalacja serio ja moge isc za swoje auto i niczego takiego nie czuc na gazie
Dodano: 6 lat temu
Do ebdrinker: No to się wyjaśniło.

Nie mogą nawaniać np. zapachem wanilii? ;-)
Dodano: 6 lat temu
Do johnyts:
Do MarcinGP:
Kończąc temat gazu-śmierdzi bo tak ma być"Owszem, ale tak właśnie ma być. Ze względów bezpieczeństwa jest specjalnie, w sposób sztuczny, nawaniany, aby mógł być wyczuwalny. Można spotkać się z opiniami, że jadąc za samochodem na gaz, można poczuć bardzo niemiły zapach. Podczas prawidłowego procesu spalania, zapach spalin nie zwraca uwagi."
Zapach w zależności od stanu instalacji jest zatem bardziej lub mniej wyczuwalny i ja to potwierdzam.
Dodano: 6 lat temu
Do johnyts: Cóż, wiem co czuję czasami jak stoję z za kimś z "korkiem wstydu". No ale nie ma co dywagować. Ty wiesz swoje, a ja swoje ;-)
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: Nie zgadzam się z Tobą, ale odpuszczę sobie dalsza dyskusje.
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: Nigdy nie wiesz kiedy Cię to dopadnie.
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Nie chodzi mi o nieszczelność instalacji tylko o spaliny o zapachu zgniłych jaj, które czują Ci jadący z tyłu.
Dodano: 6 lat temu
Do johnyts: Ja jadąc za gazownikiem zawsze czuję zgniłe jaja. Właściciel pewnie nie, bo wszystko zostaje za nim. Nie mów, że Ci którzy stoją za Tobą w korku lub na światłach tego nie czują, bo tak nie jest. Nie pisałem, że gaz czuć we wnętrzu tylko o spalinach. Ropniaki też z resztą specyficznie śmierdzą szczególnie przy przyspieszaniu.
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: Albo sobie robisz jaja albo nie masz z pojęcia o LPG, mam 3 auto z LPG, łącznie przejechałem na tym paliwie ponad 300 tys km i nigdy nie czułem LPG poza momentem odłączania pistoletu po tankowaniu. pozdrawiam
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: to musi miec nieszczelną instalacje u mnie nigdy gazu nie czuje :)
jedynie na stacji jak odpinam od wlewu pistolet :) to wtedy to co nie wleciało do środka;P
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP:
Nie masz gdzie wypalać fasolki po bretońsku, tylko w tunelu?
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Ale wali zgniłym jajem jak się za jego miłośnikiem w korku stoi ;-)
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: Przejedź się za mną kiedy DPF się wypala (najlepiej w tunelu), to zobaczysz jaka to przyjemność i zapaszek ;-)
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: akurat gaz kuchenkowy najbardziej ekologiczny :P
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP:
U Ciebie większe chmury przez okno z resztkami nikotyny
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max:
Liczy się, bo tak jest wyciszony, że ja tego nie słyszę, nie ukrywam, że wolałbym w PB.
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Jeden ma traktor (bo ropa jest do ciągników), a drugi kuchenkę gazową (bo do nich jest gaz przeznaczony), więc o czym tu dyskutować skoro obaj za sobą smugę smrodu zostawiają, jeden zgniłych jaj, a drugi sadzy [rotfl]
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: ty masz na gnojówke to sie nie liczy :D
Dodano: 6 lat temu
To jest to! co tu więcej pisać? i tak nie odda to stanu faktycznego.
Najnowsze blogi
Dodano: 12 godzin temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
2 komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
9 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
19 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl