Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra benz+gaz » Pytanie i co wy na to?
Zgłoś sugestię







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
Opel Astra benz+gaz
WPZ
Jeździ: Audi A6, Opel Corsa
Wcześniej jeździł: Volkswagen Golf III, Volkswagen Golf, Opel Astra benz+gaz, Opel Vectra 1,6 Benz+gaz
  • przebieg 241 000 km
  • rocznik 1992
  • kupione używane w 2012
  • silnik 1.6 i
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 749 razy
Data wydarzenia: 18.04.2013
Pytanie i co wy na to?
Kategoria: inne
Wybieram sie astra do Szczecina astra jest sprawna miesiac temu przechodziła przzegląd i jest dobrze teraz zaczelo cos mi gruchac w kole ale przed wyjadem bedzie to zrobione silnik ani razu nie zawiódł max w jedna strone jechalem nia 200km a tu w jedna jest 500km.

Wiec pytanie jak myslicie mam nią jechać da rade pokonac te 500km z godzinnym odpoczynkiem po przejechaniu jakis 250km czy moze pozyczyc od kogos innego nowszego samochodu?
Zobacz cały blog auta Opel Astra »
Dodano: 12 lat temu
Dobra chlopaki dzieki za odpowiedzi
Dodano: 12 lat temu
Spokojnie wytrzyma i to o wiele więcej. Jedź śmiało !!!!!
Pozdrawiam







Dodano: 12 lat temu
Nie pękaj, jedź Szczecin piękne miasto, a jak by co, to i warsztatów nie brakuje wiem bo mieszkałem tam 25 lat
Dodano: 12 lat temu
Do daniel19: A ludzie kiedyś maluchami do Bułgarii na wczasy jeździli. Moi znajomi to Malarem do Włoch kiedyś pojechali 2000 km. To dopiero było wyzwanie. W kraju to z każdej dziury do domu wrócisz, nie autem to inaczej. No i koszty napraw sporo mniejsze niż gdzie indziej. Jedź i nie stresuj się, będzie dobrze [up]
Dodano: 12 lat temu
Do MarcinGP: Ja to sie nie boje jechac tylko tak pytam bo mi wode z mózgu znajomi zrobili ze nie doleci nie powiem bo sprawna jest i nie zawiodla mnie jeszcze. Tylko pytam sie bo znajomi mi nagadali i juz sam nie wiedziałem czy jechac czy nie
Dodano: 12 lat temu
Do kamilsitarz: A taka przypadłość w Roverach to standard ;-) Też to przerabiałem. Niestety najczęściej zdarza się tak, że robi się wielka chmura błękitnego dymu, "budyń czy tam "musztarda" lub "majonez" w zbiorniczku i jest po jeździe. Możliwości są dwie, albo olej przedostaje się do płynu chłodzącego i wtedy można jechać lub odwrotnie, płyn chłodniczy do silnika i wtedy jest po jeździe...
Dodano: 12 lat temu
Bez obaw
Dodano: 12 lat temu
Do daniel19: 500km chcesz jechać z godzinnym odpoczynkiem? Nie przesadzaj, postój będzie potrzebny Ci tylko "na siku", choć i to niekoniecznie. Z taką godzinną drzemką to ja 2000 km do Bułgarii jechałem. Normalnie w ciągu 12 godzin jazdy z krótkimi popasami to powinno się 1000 km minimum robić.
Dodano: 12 lat temu
Kiedyś ze znajomymi zrobiliśmy ponad 1500 km Roverem 416Si (1995 rok) z walniętą uszczelką pod głowicą, który wg specjalisty od marki miał po 100-200 km się rozsypać :D
I bynajmniej nie oszczędzaliśmy go na trasie ]:->

Więc jeśli masz auto w dobrym stanie, a przejmujesz się tylko jego wiekiem - pruj przed siebie, od tego jest auto, by jeździło, a nie stało i czekało! ;)
Dodano: 12 lat temu
Dasz radę, zatrzymasz się na tankowanie. Rozprostujesz gnaty i dalej jazda.
Dodano: 12 lat temu
Do rekord5: W dodatku F-kę naprawi każdy warsztat, a jakieś nowoczesne wozidełko niekoniecznie ;)
Dodano: 12 lat temu
Jesli jest w miarę sprawna to moźesz ruszać,stare proste auta są pewniejsze na trasę niź młodsze nafaszerowane elektroniką i róźnymi ekologicznymi wynalazkami,w dodatku w razie awarii nie pociągną zbyt mocno za kieszeń,a te młodsze mogą niejednego "puscić z torbami".
Dodano: 12 lat temu
Siadaj, odpalaj i jedź i nie marudź. Przeleci w te i na zat bez żadnych problemów.
Dodano: 12 lat temu
skoro mówisz że sprawne to w czym ból? :P 241.000 nalatane a Ty o 500 km się boisz [los] oczywiście że w każdej chwili może coś się stać, ale tak samo może się stać w nowym aucie :P do mongolii przecież nie jedziesz, warsztat się znajdzie w razie czego [up]
Dodano: 12 lat temu
Nie takie trasy swoją robiłem i nic się nie działo ;)
Tak jak napisano niżej , jak wszystko na swoim miejscu to da radę ;)
Wedle zasady : Jak Dbasz Tak Masz :)
Dodano: 12 lat temu
jedź... 500km to jest nic, żeby nie dać rady to by musiał być totalny złom. Syrenką i maluchem się robiło większe dzienne przebiegi i dawały rade ;)
Dodano: 12 lat temu
Że niby starszy to się nie doturla [niewiem] Jak wszystko masz na swoim miejscu do dojedziesz.
Najnowsze blogi
udana diagnoza i naprawa auta, koło zamachowe...
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku stuki zaczęły się 2 listopada 2025 doradców na FB i lokalnych co nie miara podejrzenia padały że to panewki lub -- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony -- wtryski ...
3 komentarze
Coś zaczęło mocno metaliczne pukać, awaria...
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1 komentarz
Idzie nowe
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej. Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35 komentarzy
więcej blogów »
Marki społeczności
więcej »
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl