Wpis w blogu auta
Audi 200
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1145 razy
Data wydarzenia: 25.01.2014
Przygody z Audi cz2
Kategoria: serwis
Nadszedł czas by pojechać na warsztat. Godzina prawie 13 a ja już z daleka widzę Dominika maszerującego ze swoim wiernym psem Maxem. Dojechaliśmy na warsztat, a hamulce znowu dawały się we znaki. Do tego wszystkiego prędkościomierz wysiadł. Zabraliśmy się do roboty. Dominik walczył z hamulcami, ściągał każde koło z osobna i sprawdzał stan hamulców. Rozbierał zaciski i czyścił je. Tłoczki i prowadnice chodziły swobodnie, a tarcze hamulcowe i klocki okazały się wymienione zanim auto stanęło w krzakach. Hamulce zapowietrzone nie były, próbowaliśmy je odpowietrzać, ale żadne bąbelki się nie pojawiły. W czasie kiedy Dominik grzebał przy hamulcach ja dobijałem się do liczników. Sprawdziłem stabilizator licznika i kilka innych elektronicznych elementów, wszystko wyglądało w porządku. Poskładałem to do kupy, sprawdziłem też czujnik do prędkościomierza znajdujący się w skrzyni biegów. Wszystko wyglądało na sprawne. Poszliśmy się umyć i pojechaliśmy zrobić jazdę próbną. Na jazdę próbną udaliśmy się trasą średnicową ze Świętochłowic do Katowic. Silnik spokojnie nabierał temperatury a samochód wręcz połykał kilometry. Przejechałem przez centrum Katowic i wyjechałem na autostradę A4. Jak to w czasie takich przejażdżek bywa rozmawialiśmy o dniu następnym i o następnych naprawach z Dominikiem. Na A czwórce wpadłem na pomysł sprawdzenia dynamiki samochodu i zachowania się skrzyni biegów po wciśnięciu pedału przyspieszenia do oporu. Zdziwienie nasze było ogromne. Skrzynia zredukowała o 2 biegi a silnik dostał szału. Wskazówka prędkościomierza niemiłosiernie szybko pokazała prędkość 140 km/h, a przyczepność przednich kół stała się historią. Samochód zaczęło ściągać na prawy pas i dopiero po podniesieniu prawej nogi z pedału gazu, Audi odzyskało trakcję i wróciło na swój tor jazdy. Wiedziałem że kupiłem szybki samochód, ale tego nie spodziewałem się ani ja ani Dominik, który w czasie tego zdarzenia miał minę jak by go ktoś kotletem w łeb pacnął. Po tym zdarzeniu zaczęły się pojawiać cykliczne drgania na kierownicy. Ten wieczór, czas było zakończyć. Jednak hamulce po kilku mocniejszych hamowaniach zaczęły znowu trzymać. Zawiozłem Dominika do jego domu i pojechałem do siebie, mając w głowie kilka niepokojących mnie myśli dotyczących tego samochodu.
CDN...
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy


Racja, słuszne słowa, jednak co mądrość życiowa to mądrość
Elementy które było trzeba wymienić na już zostały wymienione.
Teraz została kosmetyka, drobne problemy z elektryką itp
Zastanawiam się, skąd Ty bierzesz jeszcze czas na tak szczegółowe opisy? przecież siedzisz sporo przy autku
Poczekejcie na trzeci etap, Bydzie o przymarzaniu do kaloryfera i połomany kanapie :D