Wpis w blogu auta
Toyota Starlet
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 560 razy
Data wydarzenia: 17.02.2010
przygody parkingowe
Kategoria: obserwacja
Bardzo ładnie nam odśnieżyli w poniedziałek - prawie do gołego asfaltu. Szkoda tylko, że pług cały śnieg zagarną pod stojące na parkingu samochody, w tym mój.
Na domiar złego wyjazd zastawił Ford Mondeo. Niewzruszony, zacząłem odśnieżać samochód, na szczęście, zanim skończyłem wytoczył się właściciel i zabrał auto.
Mając wolną drogę, stwierdziłem, że nie ma co próbować wyjechać z zaspy, w której się znalazłem, więc pożyczyłem łopatę od człowieka, który dzielnie odkopywał ścieżki między blokami i zacząłem oczyszczać sobie wyjazd.
Niestety, śnieg nie dawał za wygraną i musiałem prosić o wypchnięcie. Po 25 minutach walki ze śniegiem udało się w końcu uwolnić i wyjechać na miasto. Jedynym pocieszeniem było to, że wielu kierowców zrezygnowało z jazdy i ulice były wyjątkowo przejezdne.
Wracałem późno, bo o 23.30 i byłem przygotowany na problemy z parkowaniem, ale to co zobaczyłem przerosło moje oczekiwania. Objechałem całe osiedle w poszukiwaniu jakiegokolwiek miejsca, ale widok auto które tak samo jak ja krążą szybko mnie zniechęcił.
Mijając auta zaparkowane na wszystkich dostępnych powierzchniach wyłączonych (znak poziomy p-21), oraz raz wycofując z normalnie dwukierunkowej uliczki, która jednak była tak zapchana, że nie dało się minąć, dotarłem w końcu do punktu początkowego. Wtedy też zapadła decyzja o zaparkowaniu na płatnym, co odzwierciedliłem w dzienniku kosztów.
Dzisiaj oszczędziłem sobie nerwów i jazdy po wąskich uliczkach i od razu udałem się na mój nowy ulubiony parking. Chyba wykupię sobie abonament, bo wczorajsza jazda nie jest warta tych pieniędzy.
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
7
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
12
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Czasem odnosi sie wrażenie, że zimą kodeks drogowy przestaje obowiązywać.
U mnie bywało, że o dziwo nie miałem gdzie pod blokiem stanąć; tak ze dwa razy w poprzednim roku.
23:00 w środku tygodnia czyli nie zwaliło się na imprezę dziadową domową do nikogo znajomych to domofon i dzwonię po kolei. Trzy auta były 'jakieś nie swoje' i wyprosiłem, a trzeci debil, który nie raczył z trzeciego piętra zejść i wyjechać następnego ranka został przez trójkę wspólnotową poinformowany o koszcie postoju 100zł za noc (był taki zaporowy projekt przegłosowany na corocznym zebraniu)... jak chce niechaj staje a wzbogaci się fundusz remontowy wspólnoty czy kwiatków się więcej posadzi na wiosnę Ale to teraz zamknięty i u siebie można się rządzić, a musu płacenia za postój nie zazdroszczę:-|