Minął rok i nadszedł czas na kolejny przegląd rejestracyjny. Tym razem diagnosta bez kłopotu sobie poradził. Z boku procedura wyglądała zabawnie, bo w trakcie całego badania technicznego Prius ani razu nie odpalił silnika spalinowego tylko korzystał z elektrycznego.Żadnych uwag i kolejna pieczątka na rok. Auto w zasadzie używane od pewnego czasu tylko sporadycznie- dzięki posiadaniu samochodu służbowego. Prawdopodobnie trzeba będzie wymienić akumulator akcesoryjny, brak codziennego użytkowania raczej mu nie służy, ale i tak już ma ponad 7 lat.