Witam Wszystkich

Z racji tego że dziś mam wolną sobotę postanowiłem
poświecić kilka godzin mojej Księżniczce . Od kupna jej minął już ponad miesiąc i poza sprawdzeniem stanu olei i płynów nic w niej nie robiłem . Gruntowny przegląd przeszły dziś hamulce , stare kopyta i tarcze nie wspomnę o zaciskach poszły do kosza Może kiedyś jak będę w Polsce zawiozę je do regeneracji , chłopak który je regeneruje może
doprowadzi je do stanu używalności , poniżej fotki przedstawią ich opłakany stan . Nowe które będą , a raczej już są założone wyglądają jak ze sklepowej półki Teraz nie strach nacisnąć pedał hamulca bo po rozebraniu przestraszyłem się na amen , bo w lewym zacisku nie było wewnętrznego klocka a tłoczek był tak zardzewiały że hamulce były tylko na trzy koła co by to było jakby puścił przy
mocniejszym hamowaniu , nie chcę wiedzieć .
Kolejną czynnością była wymiana oleju ,poprzedniczka śmigała na Valvoline 10/40 także i tej zafundowałem taki sam , plus filtr oleju firmy Maan .

Na tym kończę wpisik i do zobaczenia w kolejnym

Ps. Przednie zaciski też przeszły przegląd ale ich nie tykam na razie bo są w dobrym stanie i działają jak trzeba Nowe a raczej stare z
poprzedniczki czekają na założenie


Pozdrawiam

Ps.Wpis dodany ze starego mieszkania bo na nowym czekam na technika z telefonii . Pokażę się już niebawem z nowego , kiedy pojęcia