Trochę po czasie ale co tam
Pewnego dnia a mianowicie 07.12.2013 postanowiliśmy z Żoną że trzeba by się wybrac do Ikei na przedświąteczne zakupy
Następnego dnia po przebudzeniu i zapoznaniu się z warunkami (zapowiadali śnieżyce a jechał z nami 3 miesięczny synek) postanowiliśmy że jest odpowiedni dzień na podróż, szybka burza mózgów, do wyboru 3 miejsca: Łódź, Poznań, Wrocław. Po sprawdzeniu w necie okazało się że we Wrocławiu jest otwarta nowa, ponoc największa w Polsce Ikea w której po przebudowie a właściwie postawieniu obok starego nowego sklepu jeszcze nie byliśmy. Trasa przebiegała z Nowych Skalmierzyc przez Ostrów Wlkp, Ostrzeszów, Syców, (na Oleśnicę byłoby bliżej a celowo chciałem dłużej delektowac się nową S8 od Sycowa (na dzień dzisiejszy jest już od Walichnów) do Wrocławia gdzie przeradza się w A8 miejscami 6 pasmowe, do A4 na Katowice, na węźle Bielany Wrocławskie na 8, po chwili w prawo na 35 i po 500m mamy po prawej cel podróży Ikea .
W drodze powrotnej na S8 zaczął pruszyc śnieg lecz delikatnie i bez huraganu więc szczęśliwie późnym popołudniem z obładowanym bagażnikiem byliśmy w domku. Pozdrawiam