Witajcie!

Jak wiadomo, Siena to było i będzie auto niskobudżetowe, o, nie kryjmy tego, niskiej jakości wykonania. Niestety, takowa również odbija się w najistotniejszych dla wygody i bezpieczeństwa prowadzenia samochodu elementach... jak fotele!

Po 10 latach użytkowania zwłaszcza fotel kierowcy uległ odkształceniu w wyniku siadania na nim osób różnej wagi, postury, jak i od otwierania wszystkim drzwi (Strzała niestety nigdy nie miała na wyposażeniu centralnego zamka) od wewnątrz, wygniótł się prawie do stelaża prawy boczek fotela. Uniemożliwia to w zasadzie wygodne i bezpiecznie prowadzenie, gdyż plecy nie mają oparcia z prawej strony.

Żeby temu zaradzić, jakiś czas temu na alledrogo znalazłem, wydawałoby się, idealny, niezniszczony z żadnej strony fotel kierowcy, za jedyne 50zł! Jedyny jego feler polega na tym, że jest w innym kolorze. Zakupiłem go, przywiozłem ze Śląska do Rzeszowa (tam nie miałem czasu na naprawę) i pojechałem do moich stałych mechaników, żeby wywalili stary fotel i zamontowali ten "nowy".

Co się okazało? Że prowadnice, czy tzw. "łoże" tego nowego fotela kompletnie nie pasuje do mechanizmów Strzały i się poddali z jego montażu! Nie do wiary. Myślałem, że system montażu foteli u Fiata jest jednakowy i nie może być mowy o jakiejś pomyłce...

Teraz moje zapytanie - czy wie ktoś, gdzie można w Rzeszowie albo okolicach w jakiś sposób zamontować ten "nowy" fotel u jakiegoś machera-złotej rączki? Bo wygląda na to, że zwykli mechanicy nie będą w stanie tego zrobić... Za jakąkolwiek podpowiedź z góry dziękuję


Tak poza tym, to pod koniec października wymieniłem olej (po niecałych 13tyś km) na oryginalną Selenię, dodatkowo filtr powietrza, paliwa, oleju i świece zapłonowe. Te ostatnie widziałem po wyjęciu, i co się okazało? Że nigdy, od nowości, nie były wymieniane! Wynika z tego, że oryginalne części Fiata są bardzo trwałe, niemniej jednak zakupiłem komplet świec NGK za 20zł/szt i rzekomo mają dobrze działać przez 40 000km, zobaczymy jak to będzie. Różnica w rozwijaniu obrotów, kultury pracy silnika i jego równomiernej pracy jest wprost niesłychana, a dynamiczna jazda znów stała się przyjemnością

Pozdrawiam, Thieru.