Do Egontar: Będzie na pewno, gdyż trzeba jak się dowiedziałem minimum 3x zatankować do pełna, żeby unormowała się max. pojemność baku. Po 1-szym tankowaniu do pełna po 10km zgasła pierwsza kontrolka stanmu paliwa. Po 2-gim przejechałem już 40km i nadal się pali. Ztego wynika że przejadę przytakim samym tankowaniu co najmniej 30km więcej, czyli nie 132km, a162km, a to już duża różnica. Poza tym w czwartek zmienię temperaturę przejścia na gaz z 25 na 35 stopni, bo mi się przełącza już po 600-900m, a to dużo za szybko. Jak będzie dalej będę informował w dzienniku pokładowym.

Bedzie oszczędniej, choć 9,5l/100 to nie tak mało!

Do mucko1: Dzisiaj dzwoniłem do producenta BRC i poradzili mi podnieść temperaturę przejścia na gaz z 25 na 35 stopni z uwagi na to, że 600-900 metrów na benzynie to za mało żeby rozgrzać silnik a w związku z tym jadąc na ssaniu musi więcej spalić. Poza tym trzeba przynajmniej 3x zatankować do pełna gaz, żeby ustaliła się powtarzalna ilość litrów w pełnym baku. To może być prawda, bo po 1-szym tankowaniu do pełna gdy przejechałem 10km zgasła 1 dioda od ilości paliwa, a po 2-gim przejechałem już 40km i nadal palą się wszstkie. Z tego wynika, że za pierwszym razem dystrybutor odbił wcześniej i weszło mniej gazu. W czwartek pojadę przestawić temperaturę przejścia, a po drodze zatankuję do pełna i się okaże czy to prawda, czy g...prawda.

Wiesz, wydaje mi się, że jak już jest takie, to tak zostanie, chyba, że coś sknocili przy zakładaniu. Pozdrawiam, hej

Minimalnie większe mam przy silniku 2 litry. Raczej poproś mechaniorów by trochę się przyłożyli.