Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra Shrek » Pozegnanie ze Shrekiem.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
  • przebieg 125 729 km
  • rocznik 1996
  • kupione używane w 2013
  • silnik 1.4 i
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 810 razy
Data wydarzenia: 12.05.2014
Pozegnanie ze Shrekiem.
Kategoria: inne
Bardzo wdzieczne auto, przez rok nie mialem zadnej awarii silnika ani jakiejkolwiek innej awarii. Niestety ze wzgledu na rdze na podluznicy czas zezlomowac ten fajny samochod. Musze przyznac, ze autko wygodne i dosc dobrze znosi nasze drogi. Silnik 1.4 60km to jednak jest troche malo, za to w zasadzie bezawaryjny.
Coz. Zegnaj Shreku.
Ostatnia aktualizacja: 12.05.2014 22:10:35
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: Jeśli w porę zadba się o stan blacharki, to można niedużym kosztem ustrzec się takich sytuacji jak została tutaj opisana. Owszem podzespoły mechaniczne czy elektryczne można zawsze naprawić, ale kwestia kosztów, częstotliwości oraz niemożności przeciwdziałania takim usterkom są dla kierowców bardziej uciążliwe niż tzw. ruda.

Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: Oczywiście, że podzespoły mechaniczne czy elektroniczne można wymienić, tylko kwestia ceny, zazwyczaj kosmicznej.
Co do opłacalności naprawy to tak jak pisałem, ważne są elementy nośne czyli właśnie podłużnice czy progi. To jednak też kwestia podejścia.
Ludzie w Polsce mają zazwyczaj podejście, że w auto za 4 tys. nie opłaca się włożyć 2 tys. no bo to połowa wartości auta. Ale w auto za 100 tys. opłaca się włożyć 20 czy 30 tys.
Dla mnie to bez sensu, pieniądze wydane na naprawę to koszt, to stracone pieniądze i ja wolę włożyć 2 tys w auto warte 4 tys. niż 5 tys. w auto warte 15 tys. Bo to jednak strata 2 tys. a nie 5 tys.
A co do ogłoszeń o jakich piszesz, często dotyczą walorów wizualnych, które dla większości kupujących mają wciąż ogromne znacznie, często większe niż kwestie techniczne.
Bo przecież sąsiedzi nie widzą czy auto ma rozklekotane zawieszenie, czy silnik sprawny o ile nie dymi nadmiernie, czy ma luzy na kierownicy, a rdze i ubytki lakieru widać od razu.
Nubiry i Lanosy z tego co wiem są raczej dobrze zabezpieczone podobnie jak Golf IV, choć Tobie pewnie chodzi o III. Co do Astry (oczywiście II, bo też pewnie masz na myśli I) to zazwyczaj ten sam problem co w Focusie, zazwyczaj rdzewieją elementy nadwozia a nie elementy nośne.
Co do Almery ja nie miałem żadnych problemów z korozją w tym aucie.
W wielu nowych autach wcale zabezpieczenia antykorozyjne nie są lepsze, chyba nawet gorsze niż w wielu autach z lat 90'. Często już na dwu, trzy letnich autach pojawia się rdza czy ubytki lakieru, więc co to będzie po 10-15 latach.
Do tego coraz bardziej kosztowne elementy, skrzynie biegów do których bez 5 tys. nawet nie ma co podchodzić, awaryjne rozrządy umieszczone od strony skrzyni biegów, gdzie trzeba wyjmować silnik by wymienić a koszty często przekraczają 10 tys., filtry cząstek stałych, dwumasowe koła zamachowe coraz częściej stosowane nawet w autach benzynowych, wtrysk bezpośredni, i wszechobecna elektronika, która niedługo będzie sterować totalnie wszystkim.
Koszt naprawy takiego auta, jak już się zacznie sypać to idzie w dziesiątki tysięcy, tyle że stopniowo.
W jednej z firm których swego czasu pracowałem, włożyli w ten sposób przez rok ponad 30 tys. w 3 letnie auto i to wcale nie klasy premium. To jest dopiero ból i to się dopiero nie opłaca.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Podzespoły mechaniczne czy elektryczne auta można naprawić lub wymienić, jednak z przerdzewiałymi progami czy podłużnicami nie jest już tak prosto o czym świadczy wpis kolegi. Zauważmy, że większość społeczeństwa ma leciwe auta przy produkcji których nie wszyscy producenci stosowali skuteczne zabezpieczenie antykorozyjne. Wystarczy przejrzeć ogłoszenia aut w cenie do 5000pln i zauważyć szeroką ofertę Matizów, Lanosów, Nubir, Almer, Golfów, Astr, Felici itd. do "poprawek lakierniczych", których reanimacja blacharska jest już nieopłacalna.
Dodano: 10 lat temu
Bardzo dobra decyzja. [up]
Ogromne słowa uznania, że zdecydowałeś się go zezłomować, a nie opchnąć Bogu ducha winnej osobie. [up]
Dodano: 10 lat temu
Nie miał wcześniej dzwona. Po prostu jeśli kilka centymetrów podłużnicy jest tak zżarte, że palcem zrobiłem dziurę, to auto staje się zbyt niebezpieczne wg. mnie i inwestowanie w naprawę chyba nie ma sensu. Bardziej co prawda chodziło mi o bezpieczeństwo osób, które ze mną podróżują.
Tak czy siak, następca Shreka już jest. Będę Shreka miło wspominał, bo autko naprawdę wygodne i tanie w utrzymaniu.
Dodano: 10 lat temu
Do bojar211: ŁO żesz ty [smiech2]
Dodano: 10 lat temu
Do Stig210: Piszesz, piszesz a on już nowego ma ;D :-)
Dodano: 10 lat temu
Widzę że szybko działasz :D
Powodzenia w poszukiwaniach godnego następcy , nie daj się Mirkowi hadlarzowi zrobić w konia , i nie wierz w cuda ;) A przynajmniej nie podczas szukania samochodu [smiech2]
Dodano: 10 lat temu
Widzę, że nie ogarnąłeś tematu. Podłużnice bły az tak zeżarte? musiał wcześniej mieć dzwona.
Dodano: 10 lat temu
Do luckyboy: O ile dotyczy elementów nośnych, na elementach poszycia to jednak bardziej kwestia estetyki.
Za to nowoczesne rozwiązania potrafią dać się znacznie bardziej we znaki niż ruda,a walka z nimi może być znacznie trudniejsza i znacznie droższa, więc mnie się wydaje iż obecnie ruda jednak przestała być największym wrogiem samochodu.
Dodano: 10 lat temu
Współczuje oddania na złom, sam to przeżywałem :( Życzę radości z nowego zakupu :)
Dodano: 10 lat temu
Rdza to największy wróg samochodu, dlatego trzeba kupować tylko dobrze zabezpieczone przed rdzą samochody.
Najnowsze blogi
Dodano: 21 godzin temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
2 komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
9 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
21 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl