Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Megane [2014]
»
Powrót do świata motoryzacji i pierwsza usterka
Wpis w blogu auta
Renault Megane
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 890 razy
Data wydarzenia: 26.04.2014
Powrót do świata motoryzacji i pierwsza usterka
Kategoria: inne
Teraz jednak wróciłem, i to w wielkim stylu!
No dobra, żarty na bok - styl jest jaki jest. 17-letnia dziewczyna mogła by na kimś zrobić wrażenie, ale 17-letnia Meganka w sedanie ma inne zadanie. Ma być po prostu dupowozem. Docelowo przez kilka miesięcy, a jak będzie faktycznie to czas zweryfikuje.
Moje gusta motoryzacyjne się nie zmieniły - nie stałem się miłośnikiem sedanów. Musiałem kupić auto natychmiast, padło na ten egzemplarz. Kupiona w komisie za śmieszne pieniądze. To mnie do niej przekonało. Podobnie jak krótka jazda próbna. Auto ogólnie w stanie dobrym. Kilka wgniotów i obtarć parkingowych, kilka ognisk korozji, lakier jednak całkiem ładny. Podobnie jak wnętrze. W bardzo dobrym stanie jak na wiek i przebieg auta. Tylko kierownica wytarta i... dziwnie "wydziobana" gałka zmiany biegów. Są to jednak mało istotne szczegóły. To auto ma jeździć, a nie wyglądać.
Na razie o jeździe nie mogę zbyt wiele powiedzieć, przejechałem nią zaledwie 20 km, bo zamieniłem się chwilowo na Astrę którą w tej chwili jeżdżę. Pierwsze wrażenie całkiem pozytywne, silnik całkiem żwawy, auto jeździ ok.
Pozostaje mi mieć nadzieję, że auto nie będzie zbyt usterkowe, choć już mam za sobą pierwszą awarię. Na badaniu na stacji diagnostycznej pękł przewód hamulcowy. Całe szczęście, że stało się to na stacji, a nie w trakcie jazdy...
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy


Pozdrawiam.
Witam również
Tez sie ciesze, ze tyle osób ze starej ekipy jest aktywnych na awc
Tą Meganką zamierzam robić tylko niewiele ponad 500 km miesięcznie, więc żadne długie trasy nie wchodzą w grę.
Najważniejsza sprawa - hamulce, są już zrobione. A reszta? No cóż, niedawno miałem okazję trochę pojeździć 24-letnim Golfem, i byłem przerażony jeżdżeniem tym autem - miałem wrażenie, że zaraz się rozpadnie.
Jeżdżę teraz starymi autami i już się do nich przyzwyczaiłem, choć też im nie zaufam tak jak Brerze. Przepaść między tymi autami jest ogromna, ale Meganką czy Astrą nie jeżdżę przerażony, choć jestem świadomy wieku tych aut, i tego, że lata świetności mają już dawno za sobą.
Lagunę z tego kresu chętnie bym adoptował.
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć bezpiecznej i bezawaryjnej jazdy - chyba się przyda, gdyż po przygodzie z przewodem hamulcowym, ciężko by mi było zaufać temu autu.
Ja wymieniałem łańcuchowy rozrząd po 50 tys. z hakiem i nie byłem odosobnionym przypadkiem.
Nowe łańcuchowe rozrządy są obliczone na styk, wystarczy gorszy montaż, gorsze materiały, nieodpowiedni lub zbyt długo nie wymieniony olej(czyli zazwyczaj wymieniony zgodnie z zaleceniami producenta
A wymiana potrafi kosztować nawet ponad 20 tys. zł w niektórych autach (choć tu ponoć wytrzymuje co najmniej 150 tys. km, ale jak widziałem minę jednego z właścicieli jak przy 180 tys. musiał wymienić i usłyszał cenę to myślałem że zaraz zejdzie
Kierownicą się nie przejmuję, i liczę na to, że będzie to tanie auto w użytkowaniu
No właśnie, choć obecnie coraz częściej stosuje się łańcuchy, więc coś w trosce o klient jednak jeszcze robią
No oby
Juz miałem bardzo awaryjne auto, więc liczę na to, że drugie takie mi się nie trafi
Pierwsze wrażenia odnoszę podobne - silniczek naprawdę daje radę, przynajmniej w mieście. Gorzej jest zapewne w trasie przy wyprzedzaniu, choć właśnie uczę się wyprzedzać słabszą Astrą (60 KM), więc w tej Megance powinno być troszkę lepiej.
To super, nie wiedziałem o tym