Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Maniek1986 » Porównanie SEAT Leon FR 1.4 TSI v Nissan Qashqai Acenta 1.2 DIG-T







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Maniek1986
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 926 razy
Data wydarzenia: 27.06.2017
Porównanie SEAT Leon FR 1.4 TSI v Nissan Qashqai Acenta 1.2 DIG-T
Kategoria: inne
W związku z l4 znalazłem chwilkę żeby porównać wspomniane wyżej auta. SEAT w moich rękach półtora roku i 16700 km przbiegu, natomiast Nissan niespełna półtora miesiąca w rekach rodziców i ok 1200 km przebiegu. Na razie oba auta całkowicie beż awarii :).
Zacznę trochę od danych książkowych, wymiary zewnętrzne (dł/szer/wys/rozstaw osi/poj. bag) Leon: 427/182/146/264/380) Nissan (438/181/160/265/401). Opony Leon 225/45 R17, Nissan 215/60 R17. Szerokość wnętrza (przód/tył) Leon 142/136, Nissan 144/140. Miejsce na nogi przód/tył Leon 87-111/70 Nissan 83-104/69. Miejsca nad głową przód/tył Leon 95-103/95 Nissan 92-98/94. Osiągi (v-max/0-100/mom obr) Leon 203/9,1/200NM Nissan 185/10,9/190NM). Podsumowując to oba auta są dość przestronne i spokojnie w daleką trasę mogą nimi pojechać 4 dorosłe osoby w daleką trasę.
Pod względem jakość wykończenia zdecydowana przewaga Leona. Przyjemniejsza kierownica, fotele, intuicyjna obsługa mimo schowania wielu funkcji w dotykowym radiu. Deska rozdzielcza mimo, że w Nissanie wydaje się być ładniejsza to jest zdecydowanie gorzej wykończona. Ta w Leonie w górnej części jest zdecydowanie miększa. W Nissanie górna część tapicerki deski rozdzielczej ugina się "potrzaskująć". To samo dotyczy tapicerki w drzwiach Nissana, może nie jest jakoś tam twarda, ale całość też tworzy "potrzaskujący plastik". Boczki w Leonie podobnie miękkie, ale zdecydowanie lepiej zamontowane i nie skrzypią przy szarpaniu. Poza tym w Leonie ładne skórzane wykończenie. Na plus wykończenia Leona na pewno jakość i ergonomia oraz ciekawy gadżet w postaci ledowego podświetlenia boczków (czerwony w trybie sport oraz biały w trybie normal i eco). Na plus wykończenia Nissana miękkie obicie tapicerki w miejscu trzymania kolana, natomiast na minus miejsce przycisku systemu start/stop (poniżej lewego kolana, w Leonie na wysokości drążka zmiany biegów). Dodatkowo na plus Leona przedni podłokietnik, który można dowolnie regulować i wysunąć do przodu czego nie da się zrobić w Nissanie i dla niższych osób będzie on całkowiecie bezużyteczny. Na plus Nissana obecność tylnego podłokietnika, którego w Leonie nie ma. Na plus Nissana też olbrzymie kształtne lusterka boczne przez które wszystko widać, w Leonie pod tym względem zdecydowanie gorzej. Widać w Seacie zdecydowanie pod tym względem postawili na styl w nie na ergonomię. Dbałość o szczegóły wykonania/wykończenia zdecydowana przewaga Leona, np kluczyki ten w Leonie fajny, elegancki, masywny scyzoryk, natomiast ten w Nissanie taki jakby ze starego Transita, nawet wizualnie dużo gorszy jakościowo plastik.
Świateł nie ma co nawet porównywać, zdecydowana przewaga Leona ze względy na lampy FullLed, natomiast w Nissanie Ledowe są tylko światła do jazdy dziennej. Minusem ledów jest konieczność wymiany całej lampy w przypadku awarii. Ale to będzie stanowić problem dopiero po gwarancji, poza tym podobno Polacy znaleźli już sposób na regenerację tych lamp :)
System audio w obu autach na dobrym poziomie, chociaż jak dla mnie ten w Leonie lepiej gra i da się go lepiej spersonalizować. Oba auta w środku w na postoju, jak i w czasie jazdy są bardzo ciche i nieźle brzmią, chociaż jak dla mnie Leon brzmi przyjemniej. Pewnie za sprawą podwójnej końcówki wydechu, która lekko "sportowo" brzmi.
Skrzynia biegów wydaje mi się, że ta w Leonie działa lepiej.
Bagażnik Nissana jest trochę większy, chociaż wizualnie ciężko to potwierdzić. W Leonie spokojnie mieszczą się 3 torby "lotnicze" oraz kilka mniejszych upchanych. Bagażnik Nissana na pewno bardziej dostępny z uwagi na niższy próg załadunku i ten w Leonie jest bardzo głęboki i można się pobrudzić o zderzak wyciągając cięższe przedmioty. Tutaj zdecydowana przewaga Nissana, chociaż w Leonie też jest dobrze.
Osiągi Leona zdecydowanie lepsze z uwagi na mocniejszy silnik oraz mniejszą masą i mniejsze opory powietrza.
Zużycie paliwa w obu autach kręcąc się po drogach wojewódzkich bez dużego natężenia Leon 6.5l przy średniej prędkości 51km/h. Nie pamiętam kiedy mnie ktoś wyprzedzał a ja wyprzedzam sporo. Natomiast Nissan 6.8l przy średniej prędkości 39km/h.
Pod względem precyzji prowadzenia zależy kto co lubi, Leon twardy, szczególnie w trybie sport. Gdzie skręci się kierownicą tam jedzie. Dodatkowo na wyposażeniu posiada elektroniczną "szperę". Chociaż pomimo twardego zawieszenia auto da się spokojnie użytkować na co dzień nannaszych dziurawych drogach. Podsumowując jak dla mnie najlepiej prowadzące się auto w klasie lekko "usportowionych" kompaktów, chociaż nie jeździłem Focusem w pakiecie ST-Line. Nissan natomiast całkowicie nastawiony na komfort. Zawieszenie miękkie, takie "francuskie" w ogóle nie czuć dziur. Prowadzi się zdecydowanie gorzej prze miękkie zawieszenie plus wysoko profil opon i wysokość auta.
Układa kierowniczy zdecydowanie po stronie Leona, który jest bardziej bezpośredni i bezpieczniejszy w nagłych sytuacjach.
Jeżeli chodzi o wyposażenie to jest ono porównywalne. Z tego co przychodzi na myśl to Leon jest bogatszy o dotykowe radio, szperę, wybór trybów jazdy, natomiast Nissan posiada podłokietnik z tył, którego nie a w Leonie.
Podsumowując oba auta jak dla mnie są ścisłą czołówką w swojej klasie. A w momencie zakupów stanowiły jedyny rozsądny wybór ze względy na stosunek cena/jakość/wyposażenie. Jednak dla osób, który nie potrzebują auta typu SUV (jak dla mnie osobiście 90% ich użytkowników) uważam, że lepszym wyborem będzie zwykłe auta kompaktowe. Podobne wymiary wnętrza, wykończenie, wyposażenie przy niższych kosztach utrzymania (opony, spalanie/ubezpieczenie), nie wspominając już o różnicy w cenie zakupu porównywalnych wersji w granicach 10-15k. Jedynym jak dla mnie zdecydowanym plusem SUV-a jest lepsza widoczność.
Jakbym miał ponownie wybierać dla siebie auto w klasie kompakt to byłby to zdecydowanie hatchback. Jedynie jakbym miał wybierać pomiędzy SUV-em a kombi to musiałbym się naprawdę długo zastanowić. Na szczęście, a może niestety przez najbliższych kilka lat nie zamierzam zmieniać Leona i nie będę miał problemu z wyborem następcy :). Dzięki za wytrwałość i w razie pytań służę pomocą.
Ostatnia aktualizacja: 27.06.2017 17:45:24
Dodano: 6 lat temu
Zwracam honor Nissanowi i ostatnio miałem okazję pokonać nim dość szybko trasę 100 km tam i z powrotem po dordze krajowej i prowadzi się on o wiele lepiej niż Hyundai I30 II oraz najnowsza Toyota Auris, którymi niedawno miałem okazję pokonywać tę samą trasę.
Dodano: 6 lat temu
Takie śmieszne zdarzenie mi się przypomniało- kiedyś zimą na Mazurach zakopaliśmy się w śniegu Dodge RAM 4x4 i wyciągnął nas stary,poczciwy Ursus C355.Zanim dojechał minęło trochę czasu ale wziął nas za pierwszym podejściem.Także polecam traktor na każde warunki[smiech2]
Dodano: 6 lat temu
Do ebdrinker: Zależy od warunków, czasami wystarczy jakieś auto po prostu z samym napędem na cztery koła, wszystko kwestia gdzie ma się zamiar nim poruszać no i jaki status odśnieżania zimą mają drogi po których się najczęściej jeździ! Dacia rzeczywiście jest tu dość popularna i z tego co widać naprawdę fajnie się sprawdza. U mnie np. powoli coś tam poprawiają te drogi, ale czasami nawet na gorsze, np, zrobili z miesiąc temu taki odcinek, że trudno było go drogą nazwać. Fajnie bo zrobili ale... tak wąski asfalt i bardzo wąsko obsypali pobocze, że mijając się z innym autem praktycznie by nie wpaść do rowu trzeba do zera zwolnić i uważać na jedno miejsce gdzie bóbr robi krecią robotę. Są chwile, że trzeba nawet cofnąć a ci co nie wiedzą i widzą nowy asfalt depczą na gaz i potem szybka reakcja i palenie gumy -gdzie tu logika...?!
Dziś np. przez tę piękną pogodę, to żebym miała zwykłe auto, to nie miałabym jak do domu się dostać - zresztą jak za każdym razem jak trochę deszczu spadnie lub się roztopy zaczną. Kilka godzin potoku i teraz wyrwy że kalosz mało.
Swoją drogą w miastach też jest ciekawie!
Dodano: 6 lat temu
Do ebdrinker: No ja mieszkam na wsi, ale u mnie wszystkie drogi gminne z nowiutkim asfaltem a SUV jest idealny właśnie na te powiatowe i wojewódzkie :)
Na miejscu po wsi Leon do miasta Qashqai :)
Dodano: 6 lat temu
Do ANNA83: SUV-y podobno dobrze sprawdzają się na dziurawych lokalnych drogach.Gdybym mieszkał na wsi to w ostateczności kupiłbym Dacia Duster.To auto stosunkowo proste i tanie.Auto trzeba kupować z głową odpowiednie do swoich potrzeb.
Dodano: 6 lat temu
Do Maniek1986: W końcu za darmo nikt takiego auta nie daje. Problem zaczyna się jednak głównie w przypadku zakupu używanych, jak widze tu w okolicy, wiele osób kupi ale potem oszczędza na serwisowaniu, bo nie zdawało sobie sprawy z kosztów utrzymania. Opony droższe części też, wiele osób nawet nie wie, że jak ma 4x4 to musi sprawdzać to auta na odpowiednio wyposażonych serwisach. Za kilka lat to zbierze żniwa, jazda takimi niedoinwestowanymi autami może źle się skończyć, a z racji gabarytów bardziej to odczują inni co mają mniejsze auta, jak wjedzie w nie to większe.
Dodano: 6 lat temu
Do ebdrinker: Sprawdzany będzie regularnie. Podobnie robię z Leonem, któremu w trasie PL-Bukareszt i z powrotem zdarzyło się go trochę spalić
Dodano: 6 lat temu
Uważaj na zużycie oleju w Nissanie. Auta tej marki chętnie łykają każdą ilość.
Dodano: 6 lat temu
Do Tejlor: Da się do nich przyzwyczaić. Chociaż sam zdecydowanie wolą niższe auta.
Z drugiej strony jak by się skończyła nagła zmiana kierunku jazdy takiej Mazdy MX-5 w porównaniu do SUV-a np. w mieście jak nagle dziecko wybiega na jezdnię przy prędkości 6-70 km/h
Dodano: 6 lat temu
Do ANNA83: To samo zauważam, wszyscy i wszędzie kupują SUV-y. Ale może oznacza to bogacenie się społeczeństwa i poprawę sytuacji gospodarczej kraju :)
Dodano: 6 lat temu
Siedziałem w kilku, a może nawet w kilkunastu SUVach na różnych targach i prezentacjach i źle się w nich czuję. Nie lubię dużych samochodów.
Swoją drogą trzeba się chyba zacząć przejmować rosnącą dominacją SUVów. Ciekawe jak skończyło by się zderzenie czołowe Audi Q7 i Mazdy MX-5. I nie mam namyśli masę, tylko wysokość.
Dodano: 6 lat temu
Do Maniek1986: Chyba raczej zaczyna, wystarczy popatrzeć na ulice w jakim tempie ich przybywa. Ja mieszkam na wsi, to praktycznie w większości domów przynajmniej jeden SUV się znajdzie, ale w miastach też ich udział jest naprawdę coraz większy, może nie bez znaczenia jest tu jakość dróg i wiele lat ciśnięcia się w małych autach.
Dodano: 6 lat temu
Do ANNA83: Małe auta też podobno bardzo dobrze się sprzedają. Ale moda na SUV-y/Crossovery zdaje się nie mieć końca a może nawet dopiero właściwie się zaczyna.
Dodano: 6 lat temu
Do Tejlor: Nie wiem czy takie szczegółowe, bo robiłem je "na szybko" i teraz sporo rzeczy przychodzi mi jeszcze do głowy.
Też uważam, że SUV-y to moda a nie zapotrzebowanie. Najlepszym przykładem tutaj są moi rodzice. Tak samo używają Qashqaia jak poprzedniego Golfa 6, czyli 3/4 czasu autem jeździ 1 osoba i to na krótkich odcinkach. Pewnie auto przez cały pobyt u nich nigdy nie zjedzie nawet w lekki teren :). Ale cóż ich auto i kasa. Moim zadaniem było jedynie dobrać najlepszą ofertę.
Niestety patrząc na zbliżające się premiery aut to moda na SUV-y/Crossovery dopiero się zaczyna.
Dodano: 6 lat temu
Do Tejlor: Nie zawsze - mój jest z zapotrzebowania, ale staruszek i chyba mimo to jest bardziej praktyczny niż nowe. Większość jest jednak tak, że serio moda. A jeszcze kilka lat temu twierdzono, że przyszłością motoryzacji są małe i oszczędne samochody.
Dodano: 6 lat temu
Nie ma to jak szczegółowe porównanie. Osobiście też uważam, że SUVy kupuje się z mody, a nie z zapotrzebowania.
Dodano: 6 lat temu
Do humvee5: Mi zdecydowanie bardziej odpowiada kompakt, szczególnie europejski
Dodano: 6 lat temu
Prawdę powiedziawszy, na dziś moim typem jest kompakt,a nie żaden crossover. Chociaż C4 Cactus ma tak wygodny fotel typu sofa, że na poważnie bym się zastanowił...
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Stoi niżej :). A katalogowo 14 cm różnicy
Dodano: 6 lat temu
na zdjęciach ten nissan nie wyglada na dużo wyższego ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 2 godziny temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
Dodano: 2 godziny temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
44 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl