Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volkswagen Golf » Poprawianie wyglądu tanim kosztem - wypłowiały lakier i ręczny wosk polerujący







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Golf
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 5197 razy
Data wydarzenia: 31.08.2013
Poprawianie wyglądu tanim kosztem - wypłowiały lakier i ręczny wosk polerujący
Kategoria: zmiany w aucie
Witam

Golf mojego teścia miał dość wypłowiały lakier, dlatego pod koniec wakacji postanowiliśmy coś z tym zrobić.
Teść nie chciał polerki, postanowiłem, więc spróbować na początek samym woskiem.
Niestety na pomysł zrobienia fotek wpadłem nieco zbyt późno, wywoskowane było już całe auto poza przednią maską.
Generalnie przed woskowaniem całe auto wyglądało tak jak maska.
Auto zostało umyte wcześniej na myjni hybrydowej ręcznej co kosztowało około 20 zł.
Wosku zużyliśmy około 50-70 ml. podczas gdy cena opakowania 1L to 72,50 zł.
Oznacza to iż cała operacja kosztowała niecałe 30 zł i pół godziny pracy.
Moim zdaniem warto jeśli macie wypłowiały lub odbarwiony od ostrej chemii lakier, ale każdy może ocenić sam.
Wielu zniechęcają koszty polerki, niektórzy próbują pastą tempo, jednak jest ona dość ostra i osobiście nie polecałbym tego rozwiązania, dlatego proponowałbym najpierw spróbować użyć wosku polerującego.
Oczywiście wosk nakładany był ręcznie i rozcierany mięsistą dwustronną ściereczką z mikrofibry, a na szmatce niemal nie było śladów lakieru.
Jak widzicie niekoniecznie trzeba używać środków których ceny wielu użytkowników przyprawiają o ból głowy.
Dałem jeszcze teściowi środek do opon i plastików zewnętrznych, jednak tu już nie mam fotek, gdyż robił sobie sam pod domem, na działce uznał iż nie ma sensu, gdyż wyjazd jest po piaszczystej drodze.
Ostatnia aktualizacja: 07.11.2013 21:28:32
Dodano: 10 lat temu
Rewelacja. Efekty działania woskiem najlepiej widać na żywych kolorach no i oczywiście na akrylu. Tak czy inaczej, też spróbuję :) Jeśli jeszcze będzie okazja pogodowa :/
Dodano: 10 lat temu
no no no... zachwyt bierze ;)
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Można powiedzieć, że odżył [up]
Dodano: 10 lat temu
Profesjonalne podejście. Jak zawsze zresztą w Twoim przypadku :).
Dodano: 10 lat temu
Ok, teraz lepiej rozumiem. Chociaz nazwa jest mylaca, bo poprzez kwarc zwykle rozumie sie krystalicza forme SiO2, ktora jest przepuszczalna dla ultrafioletu (w przeciwienstwie do zwyklego szkla). Za to amorficzny SiO2 moze absorbowac w UV.

Polimery bardzo czesto utwardza sie i wiaze poprzez naswietlanie ultrafioletem. Podejrzewam, ze tak naprawde jest to powloka polimerowa, ktora chroni lakier przez utlenianiem, a krysztaly SiO2 dodatkowo zwiekszaja absorpcje w ultrafiolecie.
Dodano: 10 lat temu
Powłoki kwarcowe są różne, jak się domyślasz ja tego nie produkuje ;).
Ta którą sprzedaje lub ewentualnie nakładam usługowo, jest 3 warstwowa. Nakłada się ją na dobrze oczyszczoną i odtłuszczoną powierzchnie. Powłoka w założeniu posiada drobinki kwarcu, natomiast to co widać, to jest oparta na polimerach. Sposób jej nakładania i działania ewidentnie na to wskazuje.
Niektórzy używają lamp kwarcowych do utwardzania, ale jak dla mnie to zwykły chwyt marketingowy.
Chłopak, który dla mnie nakłada powłoki nie stosuje tego.
Jak widziałem to pierwszy raz na pokazie to pokazywali część maski pokrytej powłoką, która nie rysowała się nawet kluczykiem. W rzeczywistości to jednak tak nie działa, jak mocniej naciśniesz to się porysuje lakier.
Powłoka chroni jedynie przed mniejszymi zarysowaniami, porównałbym to do lakierów w starej technologi opartych na rozcieńczalnikach.
Lakier nie porysuje się jak się delikatnie obetrzesz o delikatne gałązki jakie często wystają na drogi, jak ktoś się obetrze kurtką, zmniejsza reakcje lakieru na promieniowanie UV, czyli zmniejsza blaknięcie.
W instrukcji podane jest też iż powłoka jest odporna na silne zasady, co jak sprawdziłem nie jest do końca prawdą.
Mocne środki zasadowe potrafią uszkodzić powłokę.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003:
tak przy okazji, co to sa te powloki kwarcowe i jak to sie naklada?

nakladalem powloki dwutlenku krzemu poprzez tzw. sputtering lub plazmowo do zastosowan w microelektronice, ale nie znam metody nakladania na tak duzej powierzchni.

Zacznie lepszym materialem do powlekania niz dwutlenek krzemu bylby azotek krzemu, ma duzo lepsze wlasciwosci mechaniczne.

Dodano: 10 lat temu
Do giernal: Na razie się wciąż trzyma, zarówno powłoka woskowa jak i kolor.
Natomiast teściu wie (gdyż dostał ode mnie wytyczne ;) ) na jakich myjniach może myć auto, a na jakich nie.
Na wielu myjniach stosuje się niestety agresywne środki, bo są po prostu tańsze. Tego nie przetrzyma żaden wosk, nawet powłoka kwarcowa czy żywiczno-ceramiczna nie dają rady.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003:

Zgadzam sie calkowicie co do polerek mechanicznych. Niewprawna reka mozna narobic wiecej szkody niz pozytku, wiem cos o tym ;) Duzo osob nie zwraca uwagi na odpowiednie przygotowanie/wyczyszczenie powierchni. Niewatpliwie usuwa sie w ten sposob wierzchnia warstwe klaru, przez co lakier jest gorzej chroniony i szybciej niszczeje.
Dlatego mam na mysli raczej polerke reczna odpowiednim srodkiem. Chodzi o to by usunac tylko tyle, ile konieczne, tzn. cienka warstwe utlenionego lakieru, przed polozeniem wosku.
Dodano: 10 lat temu
Do And1WT: Trade perfect jest droższy gdyż ma właściwości czyszcząco-polerujące.
Jest jeszcze exhibition+, który ma właściwości jedynie czyszczące.
Glinki powinno się użyć przed nałożeniem np. Encore.
Ja jestem przeciwnikiem polerki, uważam to rozwiązanie za ostateczność jeśli nie ma już innego wyjścia.
Moim zdaniem każde ingerencja w powłokę lakierniczą przyspiesza jej zużycie.
To tak jak z chemią, czym bardziej agresywna tym szybciej i mocniej się auto potem brudzi.
Zresztą to działa nie tylko w przypadku lakierów, nawet w przypadku posadzek przemysłowych efekt jest podobny. Czym mocniejszego środka użyjemy, tym szybciej i mocniej zabrudzą się następnym razem, w końcu dochodzi do sytuacji iż niczym nie da się ich doczyścić.
Dodano: 10 lat temu
Nieziemska różnica[up]. Mój crafter był po polerce mechanicznej co wnioskuję po już słabym lakierze i jak spojrzę na dach auto jest takie jak maska tego Golfa.
Natomiast T4 nigdy nie była polerowana mechanicznie. Gdy ją kupowałem to lakier był zabity brudem uświniony maxa. 1700km
w deszczowej aurze lakier wyglądał tragicznie jakby nie był myty od roku. Szybka myjka czujnikiem lakieru no i wyszedł idealik. Felgi zabite sadzą itp. po dniu spędzonym na intensywnej obnowie okazał się oryginalny piękny głęboki kolor z kilkoma zaprawkami. Felgi ładniejsze niż myślałem.
Dlatego teraz tak o niego dbam...
Dodano: 10 lat temu
Do LeVinh: Nie był polerowany, natomiast ja nie mam doświadczenia w polerkach, a źle zrobiona polerka mechaniczna to tragedia dla lakieru, w takim przypadku lepiej nie robić jej w ogóle.
Wielokrotnie widziałem auta po polerkach na handel, widziałem jak to się odbywa, fakt auto wygląda przez pewien czas ładnie, ale potem znacznie szybciej niszczy się lakier i coraz trudniej usunąć jego niedoskonałości.
Nie mówiąc już o sytuacji w których coś pójdzie nie tak.
Mam znajomych blacharzy-lakierników, którzy mi to robią w dobrych pieniądzach jak zazwyczaj jako przygotowanie pod powłokę, ale jednak zapłacić trzeba.
Co do polerki, gdybym miał nakładać powłokę np. kwarcową to oczywiście jest konieczna, podobnie jak czasem w przypadku zrysowanego lakieru, natomiast w przypadku wyblaknięcia, moim zdaniem niekoniecznie.
Ja sporo sprzedaje wosków czyszczących i polerujących do ASO, oni też starają się polerować auta tylko wtedy jeśli jest to konieczne. Przy obecnych miękkich i coraz cieńszych lakierach, starają się jednak unikać polerek mechanicznych.
Nie jestem lakiernikiem, jednak uważam iż z jakiegoś powodu rezygnują z robienia polerek mechanicznych, przecież pracownicy dostają taką samą pensje czy zrobią polerkę ręczną czy mechaniczną, czasowo pewnie nawet lepiej wychodzi mechaniczna, w dodatku mają na stanie pasty 3m-a.

Dodano: 10 lat temu
Efekt dobry, ale czy zdrowy dla lakieru...
Ja jestem wyznawcą polerki, a dopiero później wosku. Albo chociaż glinka.

A co do cen to nie uważam, żebym wydawał majątek. Wosk Poorboy's 250ml kosztuje 55PLN, a mam go od 3 lat i jeszcze nie dotarłem do połowy. Obecnie muszę go chyba wyrzucić, bo stracił swoje właściwości.
Dodano: 10 lat temu
Kolosalna różnica! [totalszok] Jak z trwałością tego specyfiku po ponad 2 miesiącach? :)
Dodano: 10 lat temu
Ładnie to wyszło [up] Też miałem kiedyś czerwoną II Miło ją wspominam.
Dodano: 10 lat temu
Szok! szok! Jestem pod wrażeniem!
Dodano: 10 lat temu
Lusterko już masz to teraz tylko się golić. :):):)
Dodano: 10 lat temu
Dobra robota !
Dodano: 10 lat temu
kurcze, naprawde niezly efekt!

chociaz ja bym chyba lekka polerke zrobil, chyba ze wczesniej byl polerowany­, bo za duzo polerek to niezdrowo.

ja kiedys na moim fordzie probe probowalem polozyc tzw. wosk wodny (??). chlopaki pokryli maske, ale niewiele pomoglo, bo lakier byl juz mocno wyplowialy. niestety, w pewnym momencie nie ma innego wyjscia jak nowy lakier...
Dodano: 10 lat temu
We wtorek miałem dzień wolny i po umyciu Mazdy poleciałem do niej jeszcze z woskiem. W środę rano podjazd na stację, a pani z obsługi mnie posądza, że auto mam nowe:) Się ubawiłem.
Dodano: 10 lat temu
Wow! Różnica kolosalna! Teraz ten Golfik to wygląda zajefajnie :)
Dodano: 10 lat temu
Do Thorne: Choć w tym przypadku wynikało to z tego, że akurat ten miałem w aucie. Do zniszczonych lakierów bardzo dobrze nadaje się Concept Encore i jest jeszcze tańszy bo kosztuje 55 zł za 1L. Dobre i stosunkowo niedrogie woski ma też Cartec, obecnie będę testował woski niemieckiej firmy Stockmeier, które też są atrakcyjne cenowo, a są dostępne w mniejszych opakowaniach 500 ml.
Dodano: 10 lat temu
Concept Trade Perfect II.
Dodano: 10 lat temu
Ładnie wyszło. Jakiego konkretnie wosku użyłeś?
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl